Wystawa Elewator sztuki jest dowodem istnienia specyficznego krajobrazu kulturowego Karkonoszy. Jej celem jest prezentacja różnorodności, ale też spoistości tego wielokulturowego kręgu artystycznego, formowanego przez postaci, które na przestrzeni ostatnich dekad, w różnych okresach swojego życia związane były z Kotliną Jeleniogórską. Miejscem zmagającym się z przypisanym do niego pojęciem południowozachodniej prowincji Polski, w którym silne są wciąż ślady odmiennych kultur, oddziałujących do dziś na żyjących tu twórców.
Podobno w tym właśnie rejonie jest najcieńsza na europejskiej płycie kontynentalnej skorupa ziemska. Różnorodność minerałów, źródła geotermalne i mineralne… W wiekach średnich z dalekich północnych krajów nadciągnęli tu Walonowie – poszukiwacze skarbów i badacze tajemnic. Z odległego Murano przybyli pierwsi wędrowni szklarze wędrujący za drewnem, kwarcowym piaskiem i czystą wodą. Osiedlało się tu poszukujące przygód rycerstwo, a przegonieni z ojczyzny husyci znajdowali tu swoje refugia. Góry zaczęły obrastać tkanką legend. Duch Gór ukazywał swoją różnorodną osobowość, Rűbenzahl, Krkonoš, Liczyrzepa. Byt ten chronił górskich sekretów, które przyciągały tu artystów od czasów Oświecenia – pisze Marcin Harlender. Ta tradycja trwała aż do lat 40. XX wieku, kiedy po wojnie góry znów zaczęły dziczeć. Z czasem w Karkonoszach pojawili się artyści szukający odosobnienia, outsiderzy mało zainteresowani miejskimi atrakcjami. Nowe środowisko wypracowało swój specyficzny język ale także jakby naturalną potrzebę tworzenia.
Na wystawę składają się prace czternastu artystów, reprezentujących postawy specyficzne dla kilku pokoleń. Od fascynacji abstrakcją geometryczną, przez surrealizm oraz działalność osadzoną w realizmie, po najświeższe zainteresowanie nowymi mediami i ich nieograniczoną możliwością twórczą. Wśród wybranych do prezentacji prac zobaczyć można przykłady rzeźby monumentalnej, malarstwa, rysunku, fotografii. Odnajdziemy tu zarówno artystów uznanych, jak i bardzo młodych, tuż przed obroną dyplomu w Akademii. Klamrą spinającą tę różnorodność może być z jednej strony odkrywanie i przetwarzanie przedwojennej historii tych ziem, z drugiej zainteresowanie autorefleksją niezależnie od miejsca, historii i czasu. Jednym z konstruktów przewodnich wystawy zaproponowanych przez kuratora jest odwołanie do idei ojkofilii tłumaczonej jako miłość domu i siedliska, czy też szerzej regionu, kraju, cywilizacji, która zakłada relację z otoczeniem i wspólnotę bliską pojęciu przyjaźni. Od początków XX w., mimo burzliwych wydarzeń historycznych, zmieniających się mód, kierunków artystycznych i ideologii, przez kolejne dziesięciolecia Kotlina Jeleniogórska była miejscem, w którym osiadli w niej artyści tworzyli kolonie artystyczne, determinując swoją działalność przywiązaniem do miejsca. Ten rodzaj wspólnoty i współpracy artystów o różnych zapatrywaniach estetycznych i artystycznych, wbrew pozorom, nie jest dziś wcale taki częsty. Więcej nawet, jak w matrioszkach, wewnątrz tej środowiskowej prezentacji odsłania się następna z artystycznych rodzin (nie jedynych w Kotlinie), a wewnątrz tychże indywidualne postawy każdego z jej członków. Wystawa „Elewator sztuki” jest pochwałą różnorodności i wielopostaciowości artystycznych poszukiwań i wyborów, które jak w soczewce skupia w sobie twórcze środowisko Karkonoszy.
Wystawę pt. „Elewator sztuki” można oglądać do 19 sierpnia 2017 r. w Galerii Miejskiej we Wrocławiu.
Komentarze 1