Mamy za sobą już drugi dzień pobytu na „PrzyLĄDKU tańca”, w jaki zamienił się Lądek Zdrój. Trwa bowiem – relacjonowany na VVENA.PL – Festiwal Tańca – XVI Lądeckie Lato Baletowe. Wczoraj wszyscy bardzo licznie obecni i niezrażeni niespokojną pogodą widzowie zostali „porwani” w niecodzienną podróż do Ameryki.
Ten taneczny wojaż odbywał się dzięki oszałamiającemu występowi przybyłej ze Stanów Zjednoczonych formacją Eisenhower Dance. Uważany przez wielu krytyków za jeden z najlepszych zespołów tańca współczesnego w Ameryce. Występują już 24 lata i za swoje przesłanie uważają tworzenie i dzielenie się sztuką tańca. Wczoraj zobaczyliśmy serię etiud, w których Amerykanie przede wszystkim pokazali absolutny profesjonalizm. Każda ze scen była perfekcyjnie zatańczona i zagrana także pod względem aktorskim. Oglądaliśmy najpierw etiudę opowiadającą o zmaganiach delikatnej ludzkiej istoty uosabianej przez kobietę z dwoma porywającymi ją egzystencjalnymi strumieniami. Paralela konieczności i trudności z dokonywaniem życiowych wyborów została tu ubrana w dylemat kobiety znajdującej się pomiędzy uczuciami dwóch mężczyzn. Następna sekwencje tanecznego rekonesansu to sceny, w których oglądaliśmy jak zmieniały się taneczne trendy w Ameryce, zarówno jeśli chodzi o same figury taneczne, jak style muzyczne i maniery modowe.
Wszystkie etiudy były nie tylko popisem tanecznej wirtuozerii, ale też wręcz „kipiały” energią tancerzy. Cały występ zespołu Eisenhower Dance został przyjęty nie mniej entuzjastycznymi oklaskami, bo niecodziennie podziwiać można tak tryskający witalnością i złożony z ciekawych figur pokaz taneczny. Z dużą dozą pewności dostrzec też można ciekawe zestawienie w ich programie. Mieliśmy jedną dłuższą etiudę z przekazem jakby filozoficznym, w której tancerze niejako rzeźbili każdą z figur i ich stroje sugerowały rzec można nieważność wszytkiego, co jest wokół ludzi i ich egzystencjalnych wyborów. I mieliśmy kolejne, krótsze, nasycone barwami i mocną muzyką scenki, dające okazję do tego, by widz miał poczucie, iż w każdej chwili może się włączyć w taniec na scenie.
Wczorajszy wieczór miał jeszcze akt drugi. Był nim piękny, naprawdę piękny! – występ zespołu Xian Youth Dance Company z Chin. Cudowny, kolorowy, cyzelowany, dopracowany w każdym najmniejszym detalu, godzinny występ będzie kontynuowany. Na scenie festiwalowej tancerzy z Chin zobaczymy już dzisiaj o godz. 22:00. Rekację z wspaniałego programu baletowego Chińczyków zamieścimy w najbliższych dniach. Dzisiaj także o godz. 21:00 zobaczymy widowisko pt. „Usłyszeć taniec”. to pierwszy w Polsce projekt taneczny oparty na różnych formach stepowania: Irish step dance, flamenco, american tap oraz na muzyce etnojazzowej. Będzie to spektakl, w którym taniec stanowi integralną część muzyki a muzyka tańca. Różne kultury muzyczne spotykają się w jednym miejscu a tradycja i nowoczesność to synonimy. Projekt tworzą wybitni tancerze i muzycy, soliści widowisk, mistrzowie tradycji/współcześni performerzy. Natomiast o godz. 19:00 możemy się spotkać z patronem festiwalu Sławomirem Pietrasem, który podczas wieczoru autorskiego w Zdroju „Wojciech” opowie o Feliksie Parnellu – wybitnym tancerzu i choreografie z okresu przedwojennego.
Nie ma zatem wątpliwości, że już teraz warto nawigować na przyLĄDEK tańca.
Krzysztof Kotowicz
Komentarze 1