KREATYWNOŚĆ

KONCEPT

VVENA Spełniaj swój pomysł

KULTURA

KONTEKSTY

VVENA Spełniaj swój pomysł

Dzidzibobo

VV Dodane przez VV
30-12-2014
w Wiadomości
Czas czytania: 3 min
0
Udostępnij na FacebookUdostępnij na TwitterUdostępnij na Whatsapp

Krótko i na temat. Słowa, jeśli coś znaczą, to tylko wtedy, gdy znaczą to, co znaczą. Gesty coś wyrażają, ale jedynie wówczas, gdy nadajemy im treść. Słodko i cierpko, wiotko i twardo, miękko i szorstko. Tak się wydaje, jeśli nie przyjrzeć się bliżej temu, co przeżywa drugi człowiek.

Napisany przez Tadeusza Różewicza w 1972 roku dramat „Dzidzibobo, czyli miłość romantyczna czeka pod drzwiami” jest bezwzględną rozprawą ze złudzeniami. Może nawet okrutną, bo ludzie, bo …my. lubimy łudzić się. Ten miniaturowy tekst otwiera oczy, otwiera umysł (!) na istotę uwarunkowań, w jakich zdecydowana większość ludzi odnajduje się na co dzień. Mowa bowiem o dojrzałości dwojga osób do wzajemnej relacji, do współodpowiedzialności, do tworzenia razem tego, co nowe. Samo roztrząsanie tych kwestii wymaga nie tylko przytomności umysłu i wrażliwości serca. Trzeba dysponować oboma umiejętnościami jednocześnie w sobie samym i jeszcze mieć zdolność kooperacji w obu sferach z drugim człowiekiem. Nie chodzi tu przecież tylko o teoretyczne rozważanie, ale o nader praktyczne okoliczności. Jeśli brakuje owej predylekcji, sytuacja komplikuje się, choćby nie wiem jak udawać coś lub udawać kogoś. Co by jednak nie zauważyć – wszystko zaczyna się w warstwie werbalnej i albo się na niej kończy, albo – gdy jej nie ma – …też się kończy.

Pokazany w ramach – już w tym miejscu relacjonowanej – tegorocznej „Grudniówki Teatralnej” w Lądku Zdroju – zapowiadana przez VVENA.PL – spektakl „Dzidzibobo” nie zatrzymał się na różewiczowskiej analizie i grze słownej, chociaż perfekcyjnie z tego punktu wyszedł. W kameralnych warunkach kawiarni arystycznej „Domu Klahra” (genialny pomysł na lokalizację tego akurat przedstawienia, które na normalnej scenie straciłoby temperaturę), gdzie scena była tuż obok stolików z kawą, herbatą i winem, można było odnieść wrażenie, że jesteśmy chcąc – nie chcąc świadkami wymiany zdań pomiędzy dwojgiem dorosłych (dojrzałych?) osób. Chwilami nawet było tak, że raczej zaglądaliśmy do ich mieszkania przez nie do końca zasłonięte firanki. Że słyszymy wypowiadane przez nich frazy dobiegające do nas przez niedość dźwiękochłonne mury. A może jesteśmy tylko – aż wścibskimi obserwatorami próby w teatrze, bo jak się okazało przy jednym ze stolików siedział reżyser. Postacią numer jeden był (może zaskoczę kogoś) On, numer dwa był Reżyser i dopiero Ona była postacią numer trzy. Choć mówiła najwięcej, było ją widać najbardziej i najwyraźniej chciała koncentrować uwagę na sobie. On w wykonaniu Michała Dawidowicza był panoramą męskich zachowań, przeglądem reakcji na kluczową dla obojga wiadomość. Ona w wykonaniu Tatiany Andrzejczak była absolutnie przewidywalna i rewelacyjnie naturalna. Reżyser w wykonaniu Tomasza Pawlęgi sprawiał wrażenie szczerze wyprowadzonego z równowagi tym, iż ułożona przez niego sekwencja zdarzeń nie idzie według planu.



















Przedstawienie zagrane zostało tak, jakby cała historia działa się naprawdę. To oznacza, że występujący znaleźli środki wyrazu adekwatne do tego, co znamy z życia. Cała trójka aktorów lądeckiego Teatru „STĄD”, pod pozorem zabawnego dialogu z(e zbyt) ryzykowną domieszką kanciastego słownictwa, przypomniała bardzo licznie zgromadzonej publiczności, że można do arcyważnych spraw w życiu człowieka podchodzić nieodpowiedzialnie lub odpowiedzialnie. A to już całkiem poważny dylemat, nad którym jedni przechodzą do porządku, a inni zatrzymują się.

Krzysztof Kotowicz

info@vvena.pl

Tagi: teatr
Poprzedni artykuł

Zawiane Święta

Następny artykuł

Kot mi schudł

Podobne Posty

Na skraju żałości
Wiadomości

Na skraju żałości, gniewu i euforii – „Mąż mojej żony”

Bohaterowie po wybuchu pierwszych gwałtownych emocji powoli nawiązują nić porozumienia, by w końcu stać się powiernikami swoich rozterek. A dotyczą...

Dodane przez VV
16-02-2025
Gdy kłamca wpada
Wiadomości

Gdy kłamca wpada w swoją pułapkę – „Francuska niespodzianka”

Sztuka o niedzielnym podrywaczu, który przyłapany przez żonę z kochanką, próbuje za wszelką cenę zatuszować przed nią cel ich spotkania....

Dodane przez VV
15-02-2025
Polityk to też człowiek
Wiadomości

Polityk to też człowiek – „Stajenka Cicha”

Życie to farsa, a polityk też człowiek. Zwłaszcza ten w domowych kapciach. Niejeden z buńczucznych bohaterów sejmowych korytarzy pokornieje w...

Dodane przez VV
12-02-2025
I pamiętaj
Wiadomości

I pamiętaj, że ten się śmieje, kto się śmieje ostatni… – „Powiedzmy miłość”

Miłość. Albo, powiedzmy, że miłość…, albo dokładniej – „Powiedzmy miłość”. To spektakl obowiązkowy dla wszystkich dojrzałych mężczyzn, którzy pragną rozstać...

Dodane przez VV
11-02-2025
Następny artykuł

Kot mi schudł

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

INSTAGRAM

Wybierz temat

architektura balet Bliżej Słowa coaching consulting crowdfunding digital edukacja film filozofia folklor fotografia grafika hobby jazz kreatywność książka kultura lingwistyka literatura malarstwo media muzyka networking obyczaje opera operetka pantomima performance plastyka podróże poezja proza replacing rysunek rzeźba rękodzieło społeczeństwo społeczność taniec teatr VVENA.PL wrapping wystawa śpiew

Wyszukiwarka

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

VVENA.PL

Inni ludzie chcą poznać Ciebie i Twoje pomysły. Nie dowiedzą się o Tobie i tym, co chcesz im zaproponować, jeśli im tego nie opowiesz. Sieć internetowa stwarza ku temu szczególnie wiele możliwości, bo nie jest tylko narzędziem działania, ale i miejscem spotkań. Zapraszam do VVENA.PL, gdzie nie tylko spełnisz Swój pomysł. Twój pomysł zaskoczy innych i będą go potrzebować jak żadnego innego.

INFORMACJE

Redaktor Naczelny – Krzysztof Kotowicz

ul. Zacisze 12/2
57 – 200 Ząbkowice Śląskie

NIP: 8871156554
REGON: 891508493
TEL: +48601181334
E-MAIL: info@vvena.pl

REKLAMA Z WENĄ

Użytkownicy internetu doskonale wiedzą, że reklama jest odbierana jak intruz. Zmuszanie Czytelnika, by zobaczył ogłoszenie coraz częściej przynosi skutek odwrotny. Portal VVENA.PL jest miejscem ekskluzywnej reklamy. Twój produkt, Twoją usługę, Twoją ofertę pozna wielu Czytelników i jednocześnie staniesz się mecenasem kreatywności.

WYRÓŻNIONE

INFLUENCING – jak mówić, aby być słyszanym?
WRAPPING – co to jest?
NETWORKING – jak bardzo potrzebny?
CONSULTING – dlaczego jest ważny?
REPLACING – masz na wszystko czas?
EARNING – jak zarobić na dobrym pomyśle?
COACHING – chcesz spełniać swój pomysł?

© 2013 - 2023 VVENA.PL - All rights reserved.
Polityka Prywatności

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

© 2013 - 2023 VVENA.PL - All rights reserved.
Polityka prywatności

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In

Add New Playlist