W ostatni dzień roku 2015 przedstawiam Wam kolejne podsumowanie książkowego mojej działalności czytelniczej. Tym razem książki historyczne. Jak wielu z Was wie, ta literatura wzbudza we mnie największe emocje i to właśnie te książki, sprawiają mi największą radość czytania. Poznawania faktów, niesamowitych historii, bo… najpiękniejsze historie pisze samo życie. W 2015 roku pojawiło się na rynku wydawniczym kilka ciekawych pozycji (do których dotarłam, bo są też te, których nie zdążyłam przeczytać).
Sądzę, że na naszą uwagę w pierwszej kolejności zasługuje Anna Herbich. Ta dziennikarka, autorka książek dokumentalnych z wielkim zaangażowaniem pochyla się nad historiami kobiet, które były świadkami, uczestniczyły osobiście, bądź w jakikolwiek inny sposób były zaangażowane w trudne czasy wojenne. Jej wcześniejsza książka „Dziewczyny z Powstania” podbiła moje serce, a tegoroczne „Dziewczyny z Syberii” utwierdziły mnie w przekonaniu, że Ania nie raz nas jeszcze zaskoczy i poruszy tym, co napisze.
Warto tu zaznaczyć, że książki Anny Herbich wydaje wydawnictwo Znak, w ramach serii Prawdziwe Historie. W tych wydaniach nie brakuje także innych ciekawych pozycji ( a w mojej biblioteczce domowej jest ich już około 10 sztuk), np. Damy złotego wieku czy Żelazne damy. Każda z tych książek wnosi wiele ciekawostek, które gdzieś mi umknęły, a są bardzo cenne i wzbogacają wiedzę każdego czytelnika. Pomimo tego, że są to książki dokumentalne, poruszające tematykę wojenną, odwołującą się do czasów średniowiecza itp. pisane są tak prostym językiem, że nie sposób się od nich oderwać.
Kolejną ciekawą książką, jest lektura wydana przez wydawnictwo Czwarta strona „Listy Napoleona i Józefiny”. To zbiór korespondencji Napoleona Bonaparte do swojej ukochanej. Wiele w niej niuansów, emocji, ludzkich odczuć, prostoty. Możemy dzięki temu poznać kim był ówczesny kontrowersyjny przywódca, którego do dziś jedni uważają za najwybitniejszego męża stanu, gdy inni postrzegają jako dyktatora. Książka ta przekazuje nam przede wszystkim wiele ciekawostek związanych z podróżami Napoleona, przebywaniem na polach bitwy, jego życiem prywatnym, emocjami i normalnością – życia każdego człowieka. Poznajemy tą postać jako opiekuńczego, troskliwego i trochę chorowitego mężczyznę, męża, ojca.
Książka, która mogę polecić z czystym sumieniem są „Dzienniki frontowe” Jerzego Maciejewskiego, a także „Podróże po Syberii” Ian Frazier, choć nie została wydana w 2015 roku, ja je odkryłam teraz Ta pozycja, to genialnie opisane realia życia na Syberii. Począwszy od położenia geograficznego, trudnych warunków atmosferycznych tam panujących, poprzez społeczeństwo, kulturę, sposób życia, ideologie, historyczną skazę, jaką na sobie nosi to miejsce na ziemi. To zdecydowanie jedna z lepszych książek jakie czytałam (I ciągle czytam, bo wracam do niej często).
Ciekawą pozycją jest też książka „Bajki, które zdarzyły się naprawdę”. Bajkowe opowieści o realnym życiu. Czy jednak zawsze tak słodkim Przekonajcie się. W mojej wcześniejszej recenzji już przeczytaliście o szczegółach tej książki.
Przeczytałam w tym roku, sporo książek z historią w tle. Choć sama fabuła została wymyślona na potrzeby czytelnicze, czyli mówimy tu o książkach obyczajowych z elementami historycznymi. Z pewnością do udanych i wartych zapamiętania tytułów mogę zaliczyć „Tajemnicę bzów” Magdaleny Kordel z Lwowem w tle, „Rozdroża” i „W obcym domu” Sabiny Waszut. Nie chcę się chwalić, ale jak tylko „Rozdroża” były dostępne do przeczytania – dla Blogerów, przeczytałam tę książkę jako jedna z pierwszych, i… zdecydowanie pisałam wtedy, że to będzie hit! I tak też się stało. I kolejny raz wspomnę – choć to książka z 2014 roku – „Ty jesteś moje imię” Katarzyny Zyskowskiej- Ignaciak. Tej książki nie może zabraknąć na liście „do przeczytania” tych, którzy jeszcze jej nie posiadają. Piękna historia miłości Baczyńskich w realiach Powstania Warszawskiego.
Pewnie na moich półkach znajdzie się jeszcze kilka przeczytanych, jak i nieprzeczytanych, a wartych uwagi książek, dlatego – bacznie obserwujcie blog. I szczęścia w Nowym Roku!
Sylwia Grochala-Winnik