KREATYWNOŚĆ

KONCEPT

VVENA Spełniaj swój pomysł

KULTURA

KONTEKSTY

VVENA Spełniaj swój pomysł

Trzy klucze do jednej prawdy

VV Dodane przez VV
03-03-2018
w Wiadomości
Czas czytania: 4 min
0
Udostępnij na FacebookUdostępnij na TwitterUdostępnij na Whatsapp

Są prawdy oczywiste, których nikt nie kontestuje, jeśli nie chce się skazać na opinię braku rozsądku. Są też prawdy jeszcze nieodkryte oraz zapomniane, o których rozmawia się wśród ludzi świadomych swoich intelektualnych potencjałów. I są wreszcie prawdy, co do których wiedza jest zakłócana z lęku przed traumą nazwania rzeczy po imieniu, może ze strachu przed odpowiedzialnością, a może z powodu bezrefleksyjnego powielania nieprawdy.

Sylwia Winnik w zapisie świadectw „Dziewczęta z Auschwitz”, Erin Einhorn w reportażu-rzece „Ukryte stronice” i… Joseph Conrad w noweli „Jądro ciemności” – kolejno w ciągu kilku ostatnich dni przeczytałem te książki – dają trzy różne klucze do prawdy o mechanizmie zbrodni niewyobrażalnej po ludzku, a jednak dokonanej przez ludzi. To jakby okna, przez które można zobaczyć przynajmniej fragment prawdy.

Prawda o zagładzie, której symbolem jest niemiecki obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau, jest kontestowana – byli i są ludzie, różnych zresztą narodowości, kwestionujący skalę, formę i skutki eksterminacji, czyli zaplanowanego i konsekwentnie realizowanego planu ludobójstwa. Nadal nie wiemy wszystkiego o zbrodni wywołanej i przeprowadzonej przez Niemców i nie jest pewne, że kiedykolwiek poznamy całą prawdę. Do dzisiaj bowiem nie policzono, nie wskazano z imienia i nazwiska każdej z ofiar i nigdy nie dojdzie do indywidualnego ich pożegnania, choćby dlatego, że ich ciała uległy spopieleniu w obozowych krematoriach lub zostały pośmiertnie sprofanowane brakiem pochówku. Czas destruktywnie działa na pamięć zbiorową – ubywa świadków tych koszmarnych zdarzeń. Upływ czasu zaciera również pamięć indywidualną, bo nawet żyjący jeszcze byli więźniowie obozu (obozów) składają świadectwa, jakie z natury rzeczy mają bardziej charakter subiektywnych wspomnień.

Po drugiej stronie są zbrodniarze – skazani i nieskazani, wskazani z imienia i nazwiska, ale też nadal ukrywający swoją tożsamość, miejsce pobytu, tuszujący swoją rolę czy wręcz usprawiedliwiający swoje czyny. Śmiem sądzić, że nigdy nie dojdzie do skompletowania listy sprawców i ich, nawet pośmiertnej” infamii. Ci ludzie – oni sami, ich potomkowie, ich znajomi, ich środowiska, instytucje i korporacje, które czerpały z ich różnych cech (wiedza, umiejętności), lub które kontraktowały ich w zamian za milczenie czy mataczenie – są armadą  kłamstwa. Na samą myśl, że mogliby stanąć oko w oko z nagą prawdą o ich zbrodniach oraz przeczuwając zasadnie karę, jaka mogłaby ich spotkać za to, co uczynili, są zdolni do wszystkiego, by prawda nie ujrzała światła dziennego. Nie jest tajemnicą, że pod osłoną fasadowej denazyfikacji w powojennych strukturach obu niemieckich państw i mimo procesu norymberskiego, niepoliczona i bardzo często anonimowa liczba funkcjonariuszy III Rzeszy, nie tylko uciekła od odpowiedzialności, ale przeistoczyła się w pełnoprawnych uczestników struktur politycznych, państwowych, samorządowych i biznesowych.

Mamy zatem gordyjski węzeł splątany kłamstwami, manipulacjami, matactwami, sterowaną amnezją, ale też traumami, dezorientacją, naturalnie słabnącą pamięcią i odchodzeniem świadków. Nie bez wpływu jest bieg historii niezauważanie zasypującej nowymi faktami, tamte sprzed około 70 – 80 już lat. Tym bardzie nie odważę się recenzować wspomnianych na wstępie publikacji. Ich wartością jest zmierzenie się z tym zasupłaniem dziejów i ich konsekwencji.

Mogę z przekonaniem napisać, że w niedawno prezentowanych w Ząbkowicach Śląskich „Dziewczętach z Auschwitz” udało się – wprawdzie symbolicznie –  nadać milionom ofiar imiona i nazwiska. Jest bowiem dramatem i skandalem jednocześnie to, że masowo zadawana śmierć pozbawiła tak licznych ludzi choćby śladu w postaci daty zgonu i miejsca pochówku. Sylwia Winnik, utrwalając wspomnienia dwunastu kobiet, zdołała poruszyć prawdę, że zagłada w czasie wojny to przerywane biografie konkretnych ludzi i sagi konkretnych rodzin. Bezmiar osobistych udręk jest do dzisiaj nadal niewypowiedziany.

Zapłakałem…

„Ukryte stronice” to ubrana w fabularną opowieść, relacja o niezwykle i wielokrotnie złożonych dziejach rodzin: żydowskiej i polskiej. Jedno z pokoleń ich obu znalazło się na skrzyżowaniu zbudowanym wbrew ich planom i jakby na przekór, wskutek kolein historii najnowszej, niespodziewanie zmienionym w rondo (mówi się czasem, że „historia kołem się toczy”). Erin Einhorn zobrazowała wycinki indywidualnych pamięci, nałożyła je na siebie, aby ukazać topografię charakterów ludzi, których zderzono w niewyobrażalnie dramatycznych i skomplikowanych okolicznościach przed, w trakcie i po wojnie.

Otworzyłem oczy…

Joseph Conrad, pisząc „Jądro ciemności” nie mógł widzieć ogromu dewastacji cywilizacji, jakiej dokonały totalitaryzmy niemiecki i sowiecki. Snując meta-metafizyczną narrację, poniekąd nacechowaną autobiograficznymi kreskami, antycypował źródło i istotę zarazem, katastrofy jaka spotyka całą ludzkość, gdy człowiek odbiera drugiemu człowiekowi jego nadprzyrodzoną godność. Jej osią jest prawo do życia warunkujące wszelkie inne prawa, które nie mają szans ziścić się, gdy to pierwsze ulega destrukcji. Żądza posiadania rzeczy, żądza władzy nad innymi są dwugłosowym prologiem trzeciej żądzy. Żądzy śmierci, także własnej. Iluż to ludzi bezwiednie powtarza „raz się żyje…”. Czyż nie widzimy hekatomby… Umierających z głodu? Zabijanych na życzenie formułowane przez rodziców czy przez dzieci? Skazywanych na śmierć za inną wiarę? Pozbawianych życia w nieustannie trwających (także w Europie) „zbrojnych konfliktów”, jak nazywa się wojny domowe i toczone przez granice państw? Mordowanych w niespodziewanych chwilach i miejscach poprzez podejmowanych z premedytacją zamachów i aktów terroryzmu? Ginących w wyniku egoizmu, nieodpowiedzialności czy brawury na drogach lądowych, wodnych i powietrznych?

Drżę…

Krzysztof Kotowicz

info@vvena.pl

Tagi: literaturaspołeczeństwo
Poprzedni artykuł

18:00 Spektakl „W góry i w morze”
Wałbrzych

Następny artykuł

16:00 Spektakl „W góry i w morze”
Wałbrzych

Podobne Posty

Niezwykłe wydarzenie tylko
Wiadomości

Niezwykłe wydarzenie tylko raz w roku – Sygnał Miłosierdzia 2025 w przygotowaniu

Wydarzenie odbywa się każdego roku w uroczystość Bożego Ciała w Nowej Rudzie-Słupiec. Sygnał Miłosierdzia to wyjątkowy, uwielbieniowy koncert plenerowy, który...

Dodane przez VV
14-01-2025
„Idź dalej. Idź dalej…” – „Za doliny za szerokie, po miłość bez końca”
Wiadomości

„Idź dalej. Idź dalej…” – „Za doliny za szerokie, po miłość bez końca”

„Idź dalej. Idź dalej…” Zaduszki Wokalne – w tym roku już siedemnaste – to corocznie organizowane w Kłodzku wydarzenie kulturalne...

Dodane przez VV
24-11-2024
„Nie damy miana Polski zgnieść”
Blog

„Nie damy miana Polski zgnieść”

Polska była, jest i będzie ojczyzną Polek i Polaków. Jesteśmy narodem, którego historia sięga ponad 1050 lat. Mamy państwo, którego...

Dodane przez VV
11-11-2024
Nie odrywając
Blog

Nie odrywając wzroku i słuchu od Pana – Sygnał Miłosierdzia 2024 był wytchnieniem duszy [VIDEO i FOTO]

Siódmy „Sygnał Miłosierdzia” – jak co roku w wieczór Bożego Ciała – przyciągnął poszukujących osobistego i wspólnotowego doświadczenia wiary. W...

Dodane przez VV
02-06-2024
Następny artykuł

16:00 Spektakl "W góry i w morze"
Wałbrzych

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

INSTAGRAM

Wybierz temat

architektura balet Bliżej Słowa coaching consulting crowdfunding digital edukacja film filozofia folklor fotografia grafika hobby jazz kreatywność książka kultura lingwistyka literatura malarstwo media muzyka networking obyczaje opera operetka pantomima performance plastyka podróże poezja proza replacing rysunek rzeźba rękodzieło społeczeństwo społeczność taniec teatr VVENA.PL wrapping wystawa śpiew

Wyszukiwarka

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

VVENA.PL

Inni ludzie chcą poznać Ciebie i Twoje pomysły. Nie dowiedzą się o Tobie i tym, co chcesz im zaproponować, jeśli im tego nie opowiesz. Sieć internetowa stwarza ku temu szczególnie wiele możliwości, bo nie jest tylko narzędziem działania, ale i miejscem spotkań. Zapraszam do VVENA.PL, gdzie nie tylko spełnisz Swój pomysł. Twój pomysł zaskoczy innych i będą go potrzebować jak żadnego innego.

INFORMACJE

Redaktor Naczelny – Krzysztof Kotowicz

ul. Zacisze 12/2
57 – 200 Ząbkowice Śląskie

NIP: 8871156554
REGON: 891508493
TEL: +48601181334
E-MAIL: info@vvena.pl

REKLAMA Z WENĄ

Użytkownicy internetu doskonale wiedzą, że reklama jest odbierana jak intruz. Zmuszanie Czytelnika, by zobaczył ogłoszenie coraz częściej przynosi skutek odwrotny. Portal VVENA.PL jest miejscem ekskluzywnej reklamy. Twój produkt, Twoją usługę, Twoją ofertę pozna wielu Czytelników i jednocześnie staniesz się mecenasem kreatywności.

WYRÓŻNIONE

INFLUENCING – jak mówić, aby być słyszanym?
WRAPPING – co to jest?
NETWORKING – jak bardzo potrzebny?
CONSULTING – dlaczego jest ważny?
REPLACING – masz na wszystko czas?
EARNING – jak zarobić na dobrym pomyśle?
COACHING – chcesz spełniać swój pomysł?

© 2013 - 2023 VVENA.PL - All rights reserved.
Polityka Prywatności

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

© 2013 - 2023 VVENA.PL - All rights reserved.
Polityka prywatności

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In

Add New Playlist