>> Ta muzyka ma w sobie szczególne światło, czułość, zmysłowość – tak jak i miasto, które jest jej domem. << Muzyka ta, to portugalskie fado, które jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli tego kraju. Słowo „fado” oznacza los, przeznaczenie.
Ten gatunek muzyczny powstał w XIX wieku w biednych dzielnicach Lizbony i szybko stał się trwałym elementem życia codziennego. To rodzaj nostalgicznych pieśni wykonywanych przez jednego śpiewaka przy akompaniamencie dwóch gitar – klasycznej gitary zwanej violą oraz dwunastostrunowej gitary portugalskiej (a gitarra portuguesa). Była to muzyka prostych ludzi, którzy wyrażali przez nią swoje cierpienia, tęsknoty, miłości… Była czymś w rodzaju balsamu dla skołatanej duszy. Po dziś dzień w najstarszych dzielnicach miasta jak Alfama czy Bairro Alto, w letnie noce, przez otwarte drzwi barów i restauracji wylewają się tęskne głosy fadistów. Lizbona piętrzy się na siedmiu wzgórzach przy ujściu do oceanu rzeki Tag. To miasto pełne jakiejś nostalgii, splatające ze sobą dwa światy – europejski oraz całkiem odmienne kultury etniczne z byłych kolonii afrykańskich. Związane z historią żeglarstwa, mówi o tęsknocie tych, którzy wypływali w nieznane, pozostawiając swoich najbliższych. Tutaj czas nie lubi pędzić. Zresztą wąskie uliczki Alfamy także dzisiaj wyglądają tak, jakby czas zatrzymał się tutaj sto lat temu.
Zobacz klip: Pedro Moutinho „A Rua da Esperança” (Ulica Nadziei) – lipiec 2013.
Stopniowo fado utorowało sobie drogę na salony, głównie za sprawa wybitnych poetów, których teksty zaczęto śpiewać. Dzięki upowszechnieniu fado w środkach masowego przekazu niesłychany sukces odnieśli: Amália Rodrigues, Alfredo Marceneiro, Lucilia do Carmo, Tony de Matos , Carlos do Carmo. Tytuł królowej fado przysługuje jednak po dziś dzień Amalii Rodrigues (1920–1999), która rozsławiła fado, śpiewając w salach koncertowych całego świata. W latach dziewięćdziesiątych XX wieku fado zaczęło przeżywać swój renesans za sprawą pojawienia się na scenie nowego pokolenia artystów śpiewających, zarówno tradycyjne, jak i współczesne utwory: Dulce Pontes, Mariza, Mísia, Cristina Branco, Malfada Arnauth, Kátia Guerreiro, Camané.
Fado jest gatunkiem muzycznym uprawianym chyba wyłącznie w swojej ojczyźnie. Po dziś dzień ma się dobrze, tym bardziej, że od 2011 roku wpisane jest na Listę Dziedzictwa Niematerialnego UNESCO. Współcześni portugalscy pieśniarze w poszukiwaniu własnego stylu czasem odchodzą od tradycji dlatego współczesne fado ma wiele twarzy.
Fado to muzyka duszy. „Fadista”, bo słowo „wokalista” nie bardzo tu pasuje, ma wyrażać emocje, uczucia a przede wszystkim „saudade”. To tajemnicze słowo jest być może najważniejsze w całym języku portugalskim. Trudno je przetłumaczyć na język polski. Współczesna fadistka Ana Moura wyjaśnia, że „saudade” to swoista nostalgia, tęsknota, melancholia, zaduma, którą podszyta jest portugalska dusza. >> Tylko Portugalczycy potrafią odczuwać saudade, ponieważ mają słowo, które opisuje to uczucie << – pisał Fernando Pessoa jeden z najważniejszych pisarzy tego kraju.
Często fado kojarzy się z muzyką smutną. Jednak Portugalczycy nie utożsamiają saudade ze smutkiem i przygnębieniem. To nieodłączna część osobowości, także tych, którzy są weseli. Dobry fadista potrafi przekazać w swoich utworach duszę tej muzyki. Jeżeli tego nie umie nie znajdzie poważania w swoim środowisku.
>> Kiedy fado jest dobre, nie są potrzebni ani psycholodzy, ani psychiatrzy << – mówi współczesny fadista Camané. Śpiewanie fado to jego forma bycia. Jest jak oddychanie i picie wody.
Zobacz klip: Camané – Fado „Triste Sorte” (Smutny los)
https://www.youtube.com/watch?v=4hpc0cjBCIA&list=PL17HgWhMb-QPIVRsmec5q3In3ZPjgur57
I chociaż niewielu, poza Portugalczykami, rozumie słowa fadisty, przekaz emocji jest tak wyraźny, że nawet nie rozumiejąc ani słowa, czujemy specyficzną jedność z wykonawcą. A do tego jeszcze ten urzekający dźwięk gitar! Fado przekracza granicę języka. Ma w sobie jakąś tajemnicę. Wychodzi z serca i trafia do serca. Fadistą nie można zostać, fadistą trzeba się urodzić, trzeba się wychować otoczonym przez ta muzykę.
Zobacz klip: Katia Guerreiro – Fado Alegoria
https://www.youtube.com/watch?v=Mo4EmMsu-c0
Lucyna Cierach
Ikona: Lizbona – Stara przystań (widok na Tag z Praça do Comércio)
Komentarze 1