W dniach 24 – 27 maja 2019 r. Teatr William-Es gościł z przedstawieniami na Białorusi w Lidzie, Mińsku, Krupowej, Szczuczynie i Grodnie. Projekt dofinansowany przez Fundację Agencji Rozwoju Przemysłu i Fundację BGK.
Aktorzy zagrali widowisko muzyczno-słowne pt. „Polskie Kwiaty” oraz spektakl teatralny pt. „Pastuszkowie Matki Bożej”. Obie inscenizacje zostały zaprezentowane białoruskiej Polonii.
Pierwszym miastem, które odwiedził teatr było Grodno gdzie widzowie mogli obejrzeć „Pastuszków Matki Bożej” w reżyserii Danuty Gołdon- Legler z muzyką francuskiego kompozytora Georgesa Gondarda w przepięknej scenerii kościoła pw. Zwiastowania NMP w Grodnie. Spektakl zgromadził liczną widownię. Widzowie z zainteresowaniem i wzruszeniem śledzili akcję widowiska opartego na motywach objawień w Fatimie. Aktorzy przenieśli nas do tamtych czasów, gdzie troje ubogich pastuszków z Fatimy ujrzało Matkę Bożą. W bardzo ekspresyjny sposób pokazali prześladowania dzieci, którym nikt nie wierzył. Początek spektaklu otwiera cytat z Biblii: „Zaprawdę powiadam wam, jeśli się nie nawrócicie i nie staniecie jak dzieci nie wejdziecie do królestwa niebieskiego’’ Słowa te bardzo mocno wybrzmiały poprzez usta aktora wcielającego się w postać Anioła. Zderzenie dwóch światów: świata dorosłych – nieufnych i świata dzieci – ufających, pokazało jak należy wierzyć i ufać Bogu.
To on jest Panem czasu i wieczności i jemu należy oddać wszystkie radości i smutki. Czy my ludzie potrafimy jeszcze odczytywać znaki dane od Boga? Czy materializm i konsumpcjonizm nie zamazują go? Czy jesteśmy otwarci na drugiego człowieka, tego ubogiego, małego, ale z ogromną wiarą? Takie pytania zrodziły się w mojej głowie podczas tego przedstawienia. Spektakl pobudzał widzów do refleksji nad wiarą. Czy, jeszcze choć trochę wierzymy czy jesteśmy ateistami.
Aktorzy skłonili nas do przemyśleń nad sobą i swoim duchowym życiem. Sceny dynamiczne i liryczne mieszały się w spektaklu niczym pory roku. Ruch i światła dodały przedstawieniu tajemniczości i zjawiskowości. Piękna muzyka podkreśliła filmowy charakter poszczególnych scen. Widowisko zostało owacyjnie przyjęte przez zgromadzona publiczność a rozmowom po przedstawieniu nie było końca.
Następnego dnia Teatr William-Es gościł ze spektaklem w Szczuczynie w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny. Tam dla zebranej Polonii również zagrał przedstawienie „Pastuszkowie Matki Bożej”. Podczas widowiska ludzie ocierali łzy i modlili się wspólnie z Maryją i dziećmi z Fatimy. Było to coś niepowtarzalnego. Dorośli ludzie, którzy weszli w akcję spektaklu na tyle prawdziwie, że stali się aktorami. Na koniec oklaski i kilkakrotne ukłony aktorów no i kwiaty podarowane przez widzów i rozmowy, które uświadomiły nam jak ważny jest ten wyjazd i propagowanie polskiej sztuki teatralnej dla Polaków mieszkających na terenie Białorusi.
Kolejnym teatralnym przystankiem był Mińsk tam odbyły się dwa spektakle „Polskie kwiaty” i „Pastuszkowie Matki Bożej”. Zgromadzona bardzo liczna publiczność z dużym zainteresowaniem obejrzał oba przedstawienia. Polskie pieśni i piosenki, które zabrzmiały na scenie Domu Polonii wywarły burze oklasków. Bardzo serdeczne podziękowania dla artystów, piękny biało- czerwony bukiet róż świadczą o dużej serdeczności i aprobacie dla występów Teatru z Polski. Pani Prezes Związku Polaków na Białorusi Helena Marczukiewicz zaprosiła teatr na kolejne występy do Mińska.
Ostatniego dnia aktorzy zagrali w Krupowej i Lidzie. Po spektaklu w Lidzie odbyło się spotkanie z uczniami polskiej szkoły przy parafii Miłosierdzia Bożego w Lidzie. Dzieci przedstawiły polskie wiersze i piosenki. Tu z kolei były łzy wzruszenia, ale z strony aktorów Teatru William -Es, że Polacy tam mieszkający tak mocno dbają o polskość i uczą nas prawdziwego patriotyzmu.
Tournee po Białorusi było, jak powiedzieli aktorzy, wspaniałą podróżą, w której na kadm kroku odnajdujemy polskie ślady.
Ludmiła Grażyna Dobrawa