Bajka ta nie jest w żadnym razie dydaktyczno-moralizatorskim wykładem, poważną opowieścią, która powstała ku przestrodze. Dużo w niej mądrego humoru. Ogląda się ją naprawdę z zapartym tchem. Skłania do refleksji nad sensem życia, nad tym, co jest w nim tak naprawdę ważne.
Nie ma tu żadnych aluzji politycznych, chyba że dla kogoś aluzją będzie wątek zemsty brata za brata, ale to już świadczyłoby o kroku do obłędu. Przedstawienie jest ważną opowieścią o wartościach, o ludzkich postawach, o walce dobra ze złem i zwycięstwie dobra, opowieścią mądrą społecznie i bardzo temu ogłupionemu przez manipulację społeczeństwu potrzebną.
Widownia, która raz piszczy z uciechy, raz siedzi jak trusie, dowodzi, że magia teatru to nie w kij dmuchał. „Baśń…” to żart na żarcie. Można ją oczywiście oglądać „po bożemu”, jak historię o przygodach pięknej księżniczki i jej odważnych braci albo metaforyczną opowieść o dojrzewaniu, przejściu z dzieciństwa do dorosłości. Wydaje mi się jednak, że spisana przez Leśmiana „klechda” stała się pretekstem do zabawy, jaka jest możliwa tylko w teatrze.
Spektakl „Pieśń o pięknej Parysadzie i ptaku Bulbulezarze” – środa – 13 października 2021 – godz. 11:00 / czwartek – 14 października – godz. 11:00 / piątek 15 października 2021 – godz. 11:00 / niedziela – 17 października – 2021 – godz. 12:00 – Teatr Modrzejewskiej – Scena Gadzickiego – Legnica