Pandemia, inflacja, wojna, klimatyczne ocieplenie, internet, korporacja, kredyt, władza – to widok za oknem, którego zamknąć, ani zabić deskami się nie da, choć każdy chyba miałby na to ochotę.
Równowagi szukamy na terapii, szukamy też pigułki szczęścia i szuka jej bohater naszego spektaklu. Pewnego dnia trafia do lekarza, który zastanawia się, czy nie lepiej jednak zmienić ten widok za oknem, a nawet samo okno. Mało tego! Naszego bohatera zaczyna nawiedzać uparty duch Zygmunta Freuda, ojca psychoanalizy, który okazuje się mieć poważne problemy ze zrozumieniem współczesności. A gdy nasz bohater z zastępem swoich złośliwych demonów trafia do telewizji, w której nic nie jest poważne, za to poważne udaje, to już najlepsza droga do naszej terapii.
Nie damy Wam recepty na bolączki przegrzanego świata, nie damy Wam pigułki szczęścia, ale możemy Was zaprosić do teatralnego gabinetu, w którym jest przejście do małych pytań o naszą kondycję. Aneta Groszyńska powraca do z nową wizją – zbudowania swojej rekonstrukcji w oparciu o palący społecznie problem – tym razem na podstawie tekstu reportera i dziennikarza Marcina Kąckiego. Jednocześnie obiecuje widzom dobrą zabawę na tej ostrej satyrze na frustracje człowieka pracy XXI wieku. Do Szaniawskiego po wielu latach wraca także scenograf Michał Korchowiec, znany z kultowych już wałbrzyskich spektakli duetu Strzępka-Demirski („Niech żyje wojna!!!”, „Był sobie Andrzej, Andrzej…”).
Spektakl „Czy pingwiny mają kolana” – piątek – 30 czerwca 2023 – godz. 19:00 / niedziela – 2 lipca 2023 – godz. 18:00 – Teatr Dramatyczny im. J. Szaniawskiego – Wałbrzych
Foto: Tobiasz Papuczys