Jakiego Kafki dziś potrzebujemy? Być może takiego, który leżąc pod gruzami, wolną ręką zapisuje, co pod nimi widzi. Bo widzi inaczej i więcej od innych.
„Jest przecież tym – czytamy w Dziennikach – który umarł za życia i który właściwie pozostał przy życiu”. W jego obserwacjach znajdziemy z jednej strony poczucie zagubienia kogoś, kto stracił swój kompas. Z drugiej – nie dającą się stłumić wesołość człowieka, który wie, że nie ma już nic do stracenia. Ale jest tam coś jeszcze, w tych zapiskach spod gruzów: brak definitywnych zakończeń. Twórcy spektaklu uznali ten brak nie za porażkę, lecz szansę. Zwrot „[tekst urywa się]” zaprasza przecież także do tego, by pod gruzami rozpadającego się świata dostrzegać ślady małej, niedorzecznej nadziei.
Spektakl składa się z poruszających, mniej znanych tekstów Franza Kafki, którego setna rocznica śmierci przypada w 2024 roku. Po spektaklu możliwość organizacji spotkania z twórcami – aktorami jak i konsultantem literackim spektaklu.