Kot? A, no kot. Prawdziwy? Najprawdziwszy. W butach? Jeszcze jakich!
Kiedy najmłodszy z trzech ubogich braci łka nad swym marnym losem, rzecz się dzieje niepojęta. Oto pojawia się on – kot w butach. Plany ma wielkie, bo z biednego Młynarczyka zrobić chce prawdziwego króla. Rusza zatem z ochotą w świat niedaleki, by z jednym Królem pomówić. A ileż się dzieje w tej historii potem!
Kot sprytnie układa elementy swojej zręcznej układanki, by osiągnąć swój cel, tak nierealny na pierwszy rzut oka. Ale dla kota w butach nie ma rzeczy niemożliwych. Z takim futrzakiem można konie kraść. No, co? Tak się mówi! Zresztą, sami zobaczycie, co potrafi ten kot w butach.