Było ich trzech, w każdym z nich… chęć przetrwania. Trzech rozbitków dryfuje na tytułowym pełnym morzu. Ich jedynym schronieniem jest tratwa, a największym problemem zaczyna być brak żywności.
Poszukiwanie sposobu na przetrwanie kończy się drastycznym wnioskiem – jeden z nich musi stać się posiłkiem dla pozostałych. Sławomir Mrożek żył w latach 1930 – 2013. Był polskim pisarzem, autorem wielu satyrycznych opowiadań i utworów dramatycznych. Jako dramaturg zaliczany do nurtu teatru absurdu. „Na pełnym morzu” to czarna komedia Sławomira Mrożka.
Już w maju kolejna okazja, by zobaczyć spektakl, który współtworzyli głogowianie. Na scenie Teatru im. Andreasa Gryphiusa wystawiona zostanie sztuka w reżyserii kierownika głogowskiego teatru Michała Wnuka. To jednak nie jedyny lokalny walor spektaklu, bo w obsadzie zobaczymy między innymi Bartłomieja Adamczaka.