„Sen srebrny Salomei” to wciągająca, pełna zwrotów akcji sztuka, zaludniona przez niezwykłe, skomplikowane osobowości.
Mimo, że napisana prawie dwieście lat temu, jest dla dzisiejszego widza żywa, ekscytująca i angażująca emocjonalnie. Udowadnia nie tylko, że Słowacki „wielkim poetą był”, ale też znakomitym obserwatorem i wielkim artystą teatru. Rzecz dzieje się w roku 1768 na ukraińskich terenach Rzeczypospolitej, gdzie chłopi podnoszą bunt przeciwko polskim panom. W miastach, miasteczkach i dworach dochodzi do potwornych masakr, krwawo mszczonych przez oddziały szlacheckie. Na tym tle Słowacki opowiada poruszającą historię miłości i zdrady, zemsty i walki o godność, zaskakująco nowocześnie zderzając tragizm z komizmem. W sposób głęboki i pozbawiony uprzedzeń spogląda na węzeł gordyjski polsko-ukraińskiej historii.
Legnicki „Sen srebrny Salomei” to teatralne mistrzostwo. Artyści zaserwowali publiczności aktorstwo na najwyższym poziomie. Oszczędne, lekko zdystansowane, ale jakież wymowne! Opowieść o krwawej przeszłości polsko-ukraińskiej jest niezwykle wciągająca i angażująca. […] W spektaklu uderza zderzenie tragizmu z komizmem, umiejętnie stopniowane napięcie, równo prowadzona akcja, która trzyma w napięciu do ostatniej minuty. [Magdalena Mikrut-Majeranek, e-teatr.pl]