Jak zrozumieć drugiego człowieka, kiedy się nie jest w stanie do końca samego siebie zrozumieć?
Przechodzącemu
Nie czuję twoich kroków.
W mroku – słyszę tylko
jednostajny ich rytm.
Zbyt obojętnie mnie mijasz.
I ja cię mijam zbyt …….
Nie znam twego imienia.
Ty – o moje nie pytasz.
Słowem żadnym, ni gestem,
nie witam ciebie ……….
Ty też mnie nie witasz,
choć w ulicy przede mną
twój cień jeszcze się snuje.
Dla niego również rzeczą tajemną
jest droga po której wędruje.
Lecz gdybym nawet zapytał
– i tak mi nic nie odpowie.
Bo to cień przechodzącego,
równie milczący – jak człowiek.
2008
Krzysztof Abrahamowicz
Ikona: Krzysztof Abrahamowicz – Autoportret młodzieńczy – rysunek węglem na papierze