Jesień wita nas za oknami, a okres wakacyjny pozostał już tylko wspomnieniem. W ten czas, kiedy endorfin wytwarzanych przez słońce jest mniej, często wracamy do naszych wakacyjnych podróży. W dobie cyfryzacji społeczeństwa prawie każdy posiada w swoim posiadaniu urządzenie umożliwiające nagrywanie bądź fotografowanie. Często też, jadąc na wakacje utrwalamy nasze podróże i dzielimy się wrażeniami ze znajomymi.
Ja również należę do osób, które starają się z każdego wyjazdu przywieźć wiele materiału, by móc w okresie takim jak ten – powspominać. Z podziwem patrzę na ludzi, którzy z wydawałoby się prostej formy, którą roboczo nazwę „filmem z wakacji” stworzyli sztukę. Do swojego materiału podchodzą inaczej niż 90% podróżników. Film jest dodatkiem do wyjazdu (co oczywiście, jest jak najbardziej prawidłowe), ale kreują oni (filmowcy) podróż tak, by układała się ona w swoisty plan zdjęciowy.
Paul Wex stworzył film, w czasie odwiedzin jego narzeczonej na Seszelach. Pomyślą Państwo – Seszele …przecież ten krajobraz „sam się kręci”. Zgadza się. Dlatego Paul przyjął inną taktykę. Film, który chciałbym zaprezentować, przedstawia trzy dni, obrazujące życie mieszkańców Seszeli. Paul skupił się nie na krajobrazach, lecz na ludziach. Twarze, emocje, reakcje na „oko kamery” – wszystko to złożyło się na ten moim zdaniem świetny film z wakacji, który mógłby z powodzeniem zostać oficjalną reklamówką biura podróży.
ZOBACZ KLIP: „COLOURS OF BARCELONA”
http://vimeo.com/73082938
Film drugi, to produkcja mojego autorstwa. Idąc drogą Wexa chciałem skupić się na mieszkańcach Barcelony, którą miałem okazję odwiedzić w tym roku. Plan zrealizowałem częściowo … gdyż w mieście Gaudiego – nie nagrać ogromnej ilość zabytków byłoby grzechem. Niemniej chciałem w swoim filmie pokazać to, czym żyje Barcelona. Starałem się wykorzystać ułamki sekund, które połączone w całość nadają temu filmowi pewnego klimatu.
ZOBACZ KLIP: „BIG LITTLE WORLD”
Na koniec zachęcam Państwa do tworzenia swoich prac. Nie potrzeba profesjonalnego sprzętu. Internet pełen jest świetnych filmów tworzonych za pomocą telefonów komórkowych. To jak będą wyglądały wakacyjne wspomnienia zależy tylko od nas. Życząc kreatywności pozdrawiam.
Marcin Mazurkiewicz