Dziedziniec Fortu Donjon w Srebrnej Górze zamienił się kilka dni temu w salę koncertową pod gołym niebem. Wprawdzie najpierw niebo było czyste, potem się zachmurzyło, by na końcu wylać obfity deszcz. Jednak nie przeszkodziło to jednak w bardzo udanym wydarzeniu, jakim był koncert pt. „Mozart w dwóch aktach i…”.
Nadzwyczajna sceneria powoli znikających w zmroku fortyfikacji była tłem dla – zapowiadanego przez VVENA.PL – koncertu, w czasie którego przybyła do Srebrnej Góry publiczność usłyszała najbardziej znane uwertury i arie z oper skomponowanych przez Wolfganga Amadeusza Mozarta. Piękne brzmienia wypełniły przestrzeń fortu i unosiła się nad nim dzięki pięknej grze orkiestry symfonicznej im. Księcia Jerzego Piasta II pod batutą Marka Kudry z Wrocławia. Przed publicznością wokalnymi talentami urzekli wszystkich soliści Aleksandra Malisz – sopran, Maja Wielgus – mezzosopran i Aleksander Bardysov – baryton.
Artyści podzielili się tkwiącą w wykonywanych dziełach energią. Świetnie zagrane utwory i rewelacyjne wokale splotły się w niecodzienną dawkę kultury na wysokim poziomie. Miłośnicy opery mieli bardzo udany rekonesans po twórczości Mozarta – mistrza pięknej muzyki. Prawie 2-godzinny program, lekko prowadzony przez Jana Płonkę, został przyjęty przez bardzo licznie przybyłych koneserów muzyki poważnej owacjami.
Mimo wzmagającego się pod koniec programu ulewnego deszczu publiczność prosiła o bisy. To chyba najlepiej świadczy o udanej artystycznej aurze wydarzenia w Srebrnej Górze. Pozostaje mieć nadzieję, że było to pierwsze takie kulturalne przedsięwzięcie w forcie Donjon.
Krzysztof Kotowicz
Komentarze 1