Jak co roku, wedle zwyczaju, w Wielką Sobotę trwają ostatnie przygotowania do Świąt Wielkanocnych. Poza tym, co trzeba jeszcze wykonać w domu, znajdujemy czas, by udać się na poświęcenie pokarmów i podzielić się tym, co pokropione z potrzebującymi pomocy. Wieczorem uczestniczymy w Liturgii Światła poprzedzającej poranek zmartwychwstania Pańskiego.
W domach końcówka przedświątecznej ciżby, przez kościoły w ciągu dnia przewija się morze ludzi przychodzących z koszyczkami wypełnionymi produktami, które następnego dnia pojawią się na świątecznym stole. Wieczorem chrześcijanie przybywają do świątyni, aby w promieniach nowego światła odnaleźć drogę ku głębszej wierze. Tracą na ostrości spory, np. w polityce, abyśmy wszyscy mogli znaleźć wspólny język. W kręgu rodziny, przyjaciół i sąsiadów łatwiej jest znaleźć czas na to, co nas łączy.