Turonie, niedźwiedzie, dziady i inne maszkary to bohaterowie widowisk kolędniczych praktykowanych w okresie Bożego Narodzenia.
Ich barwne kostiumy, niezwykłe maski i rekwizyty będzie można oglądać na nowej wystawie w Muzeum Etnograficznym we Wrocławiu. Odtworzone zostaną pochody kolędnicze z Dolnego Śląska, Małopolski, Górnego Śląska i Śląska Opolskiego. Ekspozycję wzbogacą zapisy dźwiękowe i filmowe przenoszące widza w sakralno-magiczny świat kolędniczego teatru obrzędowego.
Tradycja rytualnego składania życzeń przez kolędników w okresie Bożego Narodzenia, Nowego Roku oraz ostatków była szeroko praktykowana w minionych stuleciach aż do początku XX wieku. Fundamentem tego swoistego teatru była magia i głęboko zakorzenione wierzenia religijne, które dodawały każdemu obrzędowi głębszego wymiaru. Dopełniały go elementy lokalnego folkloru: gwara, muzyka, pieśni i strój. Wszystko to sprawiało, że teatr obrzędowy żywo oddziaływał na uczestników, wciągając ich w magiczny świat dawnych wierzeń i tradycji. Przypominał o związku człowieka z naturą i cyklicznością życia, a występy kolędników nie były jedynie odświętną formą spędzania czasu, ale też duchowym przeżyciem, pozwalającym na komunikację z przodkami, duchami i siłami natury – tłumaczy kuratorka wystawy Dorota Jasnowska.
Przez wystawę poprowadzi widzów chronologia roku obrzędowego. Pokazany zostanie pochód mikołajów, taki jak te, które już na początku grudnia odbywały się w Istebnej w Beskidzie Żywieckim, a także przedstawione będą bandy mikołajowe z Łąki koło Pszczyny. Każda miejscowość celebrowała bowiem odmienny wariant obrzędu, ale cel był wspólny – zwycięstwo dobra nad wyganianym ze wsi złem.
Integralną częścią obchodów Bożego Narodzenia było m.in. chodzenie z gwiazdą oraz chodzenie z szopką, dlatego na wystawie nie mogło zabraknąć kolorowych gwiazd kolędniczych oraz szopek z Dolnego i Górnego Śląska Dolnego, w tym wykonanych przez znanego rzeźbiarza, twórcę szopek i masek obrzędowych Jerzego Hulkę z Łękawicy koło Żywca. Prezentowane będą maski i kostiumy maszkar, które według dawnych wierzeń były uosobieniem sił magicznych. Wśród maszkar zwierzęcych widzowie zobaczą m.in. turonie, symbolizujące zdrowie, tężyznę fizyczną i płodność. W ich towarzystwie często pojawiali się mężczyźni w przebraniach dziadów lub innych niezwykłych postaci, których maski i stroje również będą częścią ekspozycji.
Draby noworoczne to ciekawy zwyczaj praktykowany na Dolnym Śląsku. Z życzeniami pomyślności i powodzenia przychodziły one do domów w postaci przebierańców w charakterystycznych słomianych strojach, które będzie można zobaczyć na wystawie. Nie zabraknie też strojów dziadów noworocznych z Żywiecczyzny. W okolicach Żywca duże grupy jukaców do dziś odgrywają spektakularne widowiska. Zwyczaj ten wpisany został na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Znalazł się również na niej zwyczaj wodzenia niedźwiedzia, celebrowany w czasie kończących karnawał ostatków, zwanych też zapustami. Wodzenie niedźwiedzia z Opolszczyzny zostanie pokazane na wystawie obok grupy obrzędowej combrów z górnośląskiej wsi Świbie. W niej główną postacią wśród przebierańców, poza niedźwiedziem, jest wielbłąd – w gwarze śląskiej zwany kamelą.
Warto zanurzyć się w wykreowaną na wystawie magię, aby chociaż na chwilę uwierzyć w siłę ludzkiej wyobraźni i sprawczość gestów, słów, dźwięków, masek i strojów. Tymi narzędziami teatralnej i obrzędowej ekspresji polski folklor posługuje się w sposób fenomenalny – zachęca kierowniczka Muzeum Etnograficznego we Wrocławiu Elżbieta Berendt. Prezentowane zabytki pochodzą ze zbiorów: Muzeum Śląskiego w Katowicach, Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu, Muzeum Śląska Opolskiego, Muzeum Miejskiego w Żywcu oraz Muzeum Etnograficznego we Wrocławiu.