Letnie koncerty w Bardzie są już od trzech lat obecne w kalendarzach melomanów, ale wydarzenie, jakie miało miejsce w miniony poniedziałek zdecydowanie przekraczało pojęcie „koncert”. Dysponująca fenomenalne brzmiącym głosem Anna Maria Jopek oraz po mistrzowsku grający na organach Piotr Rachoń, uczynili wypełnione po brzegi publicznością wnętrze Bazyliki, przestrzenią pięknych muzycznych wibracji, które – zgodnie z intencją artystów – stały się doznaniem z pogranicza mistyki.
Już na wstępie, prowadzący (zapowiadane przez VVENA.PL) kolejne tegoroczne spotkanie w ramach III Międzynarodowego Forum Muzycznego zaakcentował, że oboje artystów traktuje swoją obecność i występ jako medytację. W tym momencie pojawiła się prośba, aby nie oklaskiwać kolejnych pozycji bogatego programu koncertu. W repertuarze pojawiły się dzieła Johanna Sebastiana Bacha, Piotra Drusińskiego, Mariana Sawy, Maurice’a Durufle’a, Feliksa Rączkowskiego oraz Davida da Bergamo. Krystaliczny i mocny głos Anny Marii Jopek na przemian z perfekcyjną i brawurową grą organową Piotra Rachonia, który subtelnie akompaniował wokalistce, przez ponad godzinę wprawiały bardzo licznie obecnych w Bazylice Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny słuchaczy, niemal w stan uniesienia. Idealna cisza, jaką można było „zauważyć” pomiędzy poszczególnymi utworami, wyostrzała i podnosiła z każdą minutą intensywność wrażeń i pogłębiały doznania, jakie były udziałem zgromadzonych w bardzkiej świątyni osób. Można było dostrzec wśród nich klęczących, siedzących z półprzymkniętymi oczyma lub skupionymi modlitewnie dłońmi. Inni wodzili wzrokiem po elementach wystroju Bazyliki – jakby w poszukiwaniu duchowego wątku artystycznych przeżyć. Można stwierdzić, że wyrażone na początku pragnienie artystów, by traktować ten wieczór, jako czas medytacji, trafiło na podatny grunt. Obserwując bardzo dyskretnie (i nie używając przy tym obiektywów, o co proszono serwis medialny) Annę Marię Jopek i Piotra Rachonia w trakcie występu, widać było w nich olbrzymie skupienie i troskę, by piękno muzyki nie było jedynym motywem ich obecności w Bardzie.
Gdy już część muzyczna dobiegła finału i oboje artyści znaleźli się w prezbiterium Bazyliki, aplauz nie kończył się. Podziękowania i upominki dopełniły tej wdzięczności, z jaką Anna Maria Jopek i Piotr Rachoń zostali przyjęci przez audytorium, w imieniu którego głos zabrali: ojciec proboszcz Mirosław Grakowicz i burmistrz Krzysztof Żegański. Po przerwie na „odpoczynek” Anna Maria Jopek wyszła do swoich sympatyków zgromadzonych na dziedzińcu klasztoru Ojców Redemptorystów, z którymi rozmawiała i fotografowała się. Ten akcent był zapewne szczególnie dla cenny dla osób świadomych, że Anna Maria Jopek jest jedną z najwyżej cenionych polskich wokalistek, a jej obecność i możliwość rozmowy to niecodzienny akcent. Wszyscy byli pod wrażeniem fantastycznego wieczoru i przeżyć, jakimi zostali obdarowani przez artystów. Późnym wieczorem, burmistrz Barda Krzysztof Żegański na swoim fanpejdżu Facebook napisał m.in.: „Zostaliśmy zanurzeni w aurze modlitwy, dzięki treściom i melodiom, ale także dzięki sercu, jakie artyści dali nam, tak licznie obecnym, poprzez swoje talenty. Dziękuję Artystom, których obdarowaliśmy pamiątkami z Barda. Dziękuję tym, którzy pomogli w organizacji koncertu. Dziękuję wszystkim, którzy tego wieczoru znaleźli się w Bardzie. Bardo jest miastem cudów – dzisiaj po raz kolejny mogliśmy się o tym przekonać.”
Krzysztof Kotowicz