Ta ziemia taka czysta, jakby umieciona skrzydłem aniołów. Cicha i równinna, tyle już wycierpiała, a zawsze dziecinna. Ufa, że dobroć jest tylko dobrocią, a prawo tak jest prawem, jak pola się złocą, kiedy żyto dojrzewa, jak zimą śnieg pada. Tu wierzą wciąż, że sąsiad szanuje sąsiada, że chleb jest święty, jeszcze świętsza praca. Ta ziemia wielkiej myśli, kiedy ją zdeptano jak ogień tysiąc iskier – tysiąc wielkich ludzi rozrzuciła po świecie. Kto pustynię budził, kto gasił żar równika kto topił lodowiec, jeśli nie iskry jej – wielcy synowie współumarli z tęsknoty.
Teraz powróceni w jedno wspólne ognisko zbudują na ziemi więcej, niźli ktokolwiek – widzę to ja ślepy. Ta ziemia taka czysta, jakby umieciona skrzydłem aniołów. Cicha i równinna, tyle już wycierpiała, a zawsze dziecinna. Ufa, że dobroć jest tylko dobrocią, a prawo tak jest prawem, jak pola się złocą, kiedy żyto dojrzewa, jak zimą śnieg pada. W dalekich ziemiach za to umierali moi ojcowie. Za gniazdo bociana, za chleb, za tę równinę, co niepokalana. Za to powietrze ze wszystkich mądrości najzdrowsze, za ludzi zgodnych, mądrych i cierpliwych, za najwierniejszych z wiernych, uczciwych z uczciwych. Za mą Ojczyznę – Polszczyznę, Mazowsze. W dalekich ziemiach za to umierali. Tu wierzą wciąż, że sąsiad szanuje sąsiada, że chleb jest święty, jeszcze świętsza praca. W dalekich ziemiach za to umierali moi ojcowie. Za gniazdo bociana, za chleb, za tę równinę, co niepokalana. Za to powietrze ze wszystkich mądrości najzdrowsze, za ludzi zgodnych, mądrych i cierpliwych, za najwierniejszych z wiernych, uczciwych z uczciwych. Za mą Ojczyznę – Polszczyznę, Mazowsze. W dalekich ziemiach za to umierali.
Od uchwalenia Konstytucji 3 Maja minęło 226 lat. I przed tym ważnym historycznie i politycznie aktem, ale po tym, jak został dokonany i nie doczekał wcielenia w życie społeczne, nie przestaje trwać: Polska – nasza Ojczyzna. Niech częścią refleksji nad współczesnym wymiarem patriotyzmu będą trzy utwory śpiewane przez jednego z największych polskich bardów naszych czasów, jakim był Marek Grechuta.