>> Pierwszy w Polsce projekt taneczny oparty na różnych formach stepowania: Irish step dance, flamenco, american tap oraz muzyce ethnojazzowej. Barwny spektakl, gdzie taniec stanowi integralną część muzyki, a muzyka tańca. Różne kultury muzyczne spotykają się w jednym miejscu, a tradycja i nowoczesność to synonimy. Projekt tworzą wybitni tancerze i muzycy, soliści widowisk, mistrzowie tradycji/współcześni performerzy. <<
Tak piszą o sobie uczestnicy Projektu „Usłyszeć taniec” w swojej witrynie internetowej i jeśli ktoś myśli, że te sformułowania to element marketingu, jest w błędzie. Otóż podczas kolejnego dnia Międzynarodowego Festiwalu Tańca – XVI Lądeckiego Lata Baletowego mogliśmy się dosłownie przekonać na własne uszy i na własne oczy, że taniec ma swój dźwięk i co dzieje się, gdy to brzmienie jest eliminowane. Relacjonując na VVENA.PL wydarzenia, jakie od kilku dni mają miejsce w Lądku Zdroju – mieście artystów i mieście mieszkańców przyjmujących gościnnie ludzi sztuki, wiedziałem o tym punkcie programu. Nie spodziewałem się jednak tak szczególnych wrażeń. Na co dzień bowiem taniec kojarzy się większości z nas bardziej z tym, co widzimy, niż z tym, co słyszymy. Rzecz jasna, tańczy się zazwyczaj do jakiejś melodii, ale żeby nomen-omen usłyszeć taniec sam w sobie, trzeba mieć dużo szczęścia. I tego szczęścia dostarczyła publiczności właśnie grupa czworga tancerzy (Monika Bral, Karol Drzewoszewski, Agata Teodorczyk i Mateusz Wójcik) oraz sześciorga muzyków i wokalistów (Tomasz Biela, Małgorzata Mycek, Damian Kowaliński, Witold Kulczycki, Piotr Rogacki i Borja Soto) podczas środowego wieczornego festiwalowego spektaklu.
Tego wieczoru niebo się rozdarło nad Lądkiem i lało jak z przysłowiowego cebra, ale na scenie panowała zupełnie inna rzeczywistość. Publiczność początkowo narzekała na niewygody, które dzielnie łagodzili lądeccy wolontariusze, ale szybko okazało się, że popisy tańca współczesnego, stepu amerykańskiego, flamenco i tańca irlandzkiego są silniejsze od kaprysu aury. Do tego jeszcze wokale oraz gitara klasyczna i gitara flamenco, flet irlandzki, kontrabas oraz śpiew flamenco oraz cajon, rozjaśniły (mimo lekkiego półmroku na scenie) nasze widzenie i słyszenie tańca. Kompozycja tradycji z nowoczesnością w tyglu różnych muzycznych i tanecznych kultur, okazała się niebywałą ekspresją tego, co w tańcu jest najważniejsze. Taniec bowiem jest spotkaniem, może nawet jedną z najpiękniejszych form spotkania, jakiego doświadczyć mogą ludzie.
Spektakl pt. „Usłyszeć taniec” był ogólnopolską premierą tego projektu, o czym mówił na koniec choreograf i reżyser Mateusz Wójcik. Publiczność nagradzała oklaskami występ – jak śmiem twierdzić – nie z grzeczności, lecz z satysfakcji, jakiej dostarczyli widzom tancerze i muzycy. Tak było przedwczoraj w części pierwszej, bo aktem następnym środowego wieczoru był drugi już podczas Festiwalu występ zespołu Xian Youth Dance Company z Chin. O wadze programu zaprezentowanego przez gości z Azji chcę napisać osobno, co zresztą już wcześniej zapowiedziałem na VVENA.PL
Wczoraj, czyli w czwartek 10 lipca 2014 r. program festiwalowy został zrealizowany poprzez happening pt. „Under Construction”. Wydarzenie zainscenizowane przez – znaną już Czytelnikom VVENA.PL – grupę twórczą ze Srebrnej Góry pod kierunkiem Katarzyny Donner, polegał na budowaniu, konstruowaniu, tworzeniu spektaklu ulicznego w oparciu o specyfikę konstrukcji akrobatycznej i przy zastosowaniu powietrznych sztuk cyrkowych, z tekstami Tadeusza Różewicza w tle. Natomiast dzisiaj zapowiedzi festiwalowe obfitują również w ciekawe i warte zobaczenia propozycje. Na godz. 16:00 zaplanowane jest Popołudnie z baletem stworzone specjalnie z myślą o najmłodszych odbiorcach festiwalu. Złożą się na nie wykład o balecie, który poprowadzą Paula Krawczyk-Ivanov i Anatoliy Ivanov oraz spektakl baletowy pt. „Słowik” w choreografii Artura Żymełki. Całość odbędzie się w Kinoteatrze (ul. Orla 7). Natomiast o godz. 22:00 scena na lądeckim Rynku będzie miejscem dla Miscenium Rockowego pt. „Łajza” w wykonaniu zespołu Teatru Muzycznego z Łodzi.
Jeśli ktoś ma wątpliwość gdzie spędzić dzisiejsze popołudnie i wieczór, niech ustawia nawigację na PrzyLĄDEK Tańca. Warto przybyć wcześniej, bo liczba miejsc choć ograniczona jest tylko przestrzenią rynku w Lądku Zdroju, to jednakże będąc bliżej widzi się więcej. Przybywajcie!
Krzysztof Kotowicz
Komentarze 3