Nie tylko nie codziennie, ale nawet nie każdego tygodnia i nie każdego miesiąca, i nie w każdym mieście można zobaczyć i jednocześnie przeżyć coś niespodziewanie niezwykłego. I jeszcze jedno „nie” – uczucia i rozum nie zawsze idą w parze, a tym razem stanęły obok siebie. Teatr tańca, obraz teatralny, widowisko baletowe, pantomimiczna ekspresja i wędrujące na pograniczu filozofii i teologii przesłania z offu – niejako czytające w ludzkich niespokojnych myślach. To był spektakl intensywny w scenicznych barwach i dźwiękach, ale przede wszystkim w mowie ciał.
W „Migotaniu” – zapowiadanym przez Portal VVENA.PL – widzowie obserwują i jeśli chcą, to w pewnym sensie uczestniczą w refleksji nad tym, co w życiu każdej istoty ludzkiej jest najważniejsze. Kolizja czy spotkanie? Synergia czy sprzeczne energie? Koincydencja za koincydencją stawiają widzów wobec najbardziej podstawowych dylematów. Odpowiedzi bywają różne w zależności od tego czy przewagę zdobywa rozum, czy uczucia. Artyści nie wygłaszają mową ciał prostych i gotowych odpowiedzi. Właściwie otwierają oczy na znane nam i częstokroć spowszedniałe zjawiska, abyśmy sami dostrzegli w nich drogę ku drugim.
„Migotanie” obejrzałem w minioną sobotę w Lądku Zdroju. Zostało zrealizowane w ramach Projektu „Lądek – miasto artystów”. Miejscowy kinoteatr wypełniony był dosłownie po brzegi publicznością, która po zakończeniu przedstawienia długimi owacjami na stojąco wynagrodziła wysiłek artystów. Byli nimi uczestnicy prowadzonych od lipca br. warsztatów artystycznych prowadzonych przez reżysera Michała Dawidowicza, aktora i tancerza Michała Kostempskiego, plastyka i fotografa Krzysztofa Szczepańskiego oraz Paulinę Bagińską – instruktora teatralnego i pedagoga. Koordynatorem tego projektu była Karolina Sierakowska-Dawidowicz. Warto zobaczyć to przedstawienie, które mimo skromnych środków scenicznych, nie pozwala wyjść po finale bez poruszenia umysłu i serca. „Migotanie” w Lądku Zdroju powinno trafić także na inne sceny. Tego życzę wszystkim, którzy stworzyli ten niezwykły spektakl.
Krzysztof Kotowicz