Weszliśmy już definitywnie w nowy rok. Czy będzie w nim czas na kulturę? W niemałym stopniu zależy to od nas samych. Kultura jest bowiem wspólnym przebywaniem w świecie wartości, zależy zatem nie tylko od twórców, ale i od tych, którzy ją przeżywają.
Kultura jest komunikacją, czasem trudnym dialogiem, innym razem naturalnym przesłaniem, a jeszcze w innych okolicznościach wzajemną wymianą. Dostrzegając pęd, w jakim na co dzień funkcjonujemy, warto stawiać pytania o czas na kulturę i o jej miejsce pomiędzy wieloma innymi elementami mozaiki tworzonej w ramach cywilizacja, w której żyjemy. Jeśli nie mamy czasu na komunikację między sobą, to pod znakiem pytania stoi doświadczanie kultury.
Z drugiej strony nie przeżywając wspólnie kultury coraz mniej możemy sobie wzajemnie komunikować. Zdaje się, iż funkcjonujemy w czasach jednostronnego przepływu. Jedni coś mówią. Inni czegoś słuchają. Jedni coś pokazują. Inni coś oglądają. Jedni coś piszą. Inni coś czytają. Jedni coś wytwarzają, a inni coś kupują. Zrywa się – bez kultury – jakaś subtelna więź i wszechogarniająca atomizacja i anonimizacja sprawiają, że od niczego nie czujemy zapachu, ciepła, smaku. Kultura jest więc nieodzownym czynnikiem trwania ludzkości jako wspólnoty. Nie może zatem za kulturę uchodzić to, co kulturę burzy. I nie jest też budowaniem wspólnoty – w najszerszym i najwęższym tego pojęcia znaczeniu – odbieranie jej warunków dla doznawania kultury. Pilną potrzebą, w czasach rozpowszechnionej konsumpcji, jest inspirowanie do dawania piękna oraz zachęta do przyjmowania piękna. Celem jest kreowanie świata wzajemnego doświadczania piękna.
To jest jedna z odpowiedzi na odwieczne i niezmiennie żywą tęsknotę człowieka. Jest nią pragnienie szczęścia. Trudno wyobrazić sobie szczęście bez piękna, jakkolwiek subiektywnie byłoby ono definiowane i smakowane. W tym zresztą wyraża się wolność człowieka, która zresztą obok szczęścia stanowi filar ludzkiej egzystencji. Kultura jest więc spoiwem tego, co w życiu każdej osoby jest najważniejsze – daje szczęście i wolność. Jest też ich dawaniem.
Wszystkim Czytelnikom portalu VVENA.PL życzę na początku 2014 roku, aby czuli się ludźmi wolnymi i szczęśliwymi – dzięki kulturze.
Krzysztof Kotowicz
Ikona: zdjęcie ze spektaklu „Dom Bernardy Alba”