Nie zapomnijcie tamtych dni, dni pełnych wiary, niepokoju i nadziei. Tych dni sierpniowych, co sprawiły, że więcej nas łączy niżby mogło nas podzielić. Uformowani w kształcie znaków zapytania. Z wykrzyknikami na wyniosłych transparentach. Z hasłami nie dla wszystkich dziś do odczytania. Zgłodniali, wściekli i o zaciśniętych pięściach. I choć nie wszystkie nasze rany zagojone, choć słów za mało powiedzieliśmy w tej sprawie, w jednej tonacji nasze myśli zestrojone.
W Szczecinie, Gdańsku i Radomiu, i Warszawie koło historii wciąż zamyka się wśród cierpień. Osią jesteśmy niestety od pokoleń. Czerwiec, październik, krwawy grudzień, złoty sierpień – zostaną lekcją wytrwałości, dumy, woli. Nie zapomnijcie tamtych dni, dni pełnych wiary, niepokoju i nadziei. Tych dni sierpniowych co sprawiły, że więcej nas łączy niżby mogło nas podzielić. Nie zapomnijcie tamtych dni. Nie zapomnijcie!