To moja fotograficzna odpowiedź na to co się dzieje na Ukrainie!!! Nie obchodzi mnie, czy jedni, czy drudzy mają rację, czy nie. Nie obchodzi mnie, bo nie wiemy gdzie jest prawda, ale obchodzi mnie to, że z łon Matek wychodzą dzieci, które potem ktoś w bestialski sposób zabija i to tylko po to żeby obronić swój interes.
Nienawidzę nas ludzi właśnie za to. Chyba najbardziej, szmaciarstwa w pogoni za pieniądzem, szmaciarstwa goszczącego w naszych umysłach. Nikt nie ma prawa „coś” zabijać lub ranić inną osobę i to tylko dlatego, że jest za słaby na pokojowe rozwiązania. Świeczki to nie są rozwiązania dorosłych ludzi. Świeczki zapalane na dwie minuty, po czym dalsza pogoń za g***em zwanym pieniądzem. Mam propozycję: nie zapalajmy świec, ale się zmieńmy się na normalnych ludzi. Niekoniecznie lepszych, ale normalnych. Ku czci ludzi, którzy odeszli, bo inni mieli zeszmaconą głowę….
http://www.youtube.com/watch?v=qlhYE24_32Q&feature=share
Jesteśmy bowiem świadkami historycznych i bardzo dynamicznych wydarzeń rozgrywających się na Ukrainie.
http://www.youtube.com/watch?v=GSFVCios0I0#t=155
Zacytowane wyżej zdania są świadectwem przeżyć fotografika Dariusza Biczyńskiego.
Fotogram będący ikoną dzisiejszej notki oraz dopisana do niego refleksja została udostępniona portalowi VVENA.PL za co bardzo dziękujemy.
Twórczy dorobek Dariusza Biczyńskiego warto poznać dzięki serwisowi internetowemu Dariusz Biczyński Creative Photography.