Mamy czas, w którym nie wolno nikomu ryzykować zdrowia własnego i innych. Zostajemy w domu i jest to okazja, aby poznawać świat. Z pomocą przychodzi technologia, oferując zwiedzanie niezwykle ciekawych miejsc lub ekspozycji bez wychodzenia z domu lub chociaż możliwość spojrzenia na nie przez fotogalerię.
Nie zmarnujmy tej szansy i przestrzegajmy zasady #zostańwdomu oraz ograniczeń pozadomowej aktywności, a jednocześnie zwiedzajmy ciekawe zakątki i miejsca naszego regionu w ramach cyklu #ZwiedzajWirtualneMuzea.
Wciąż ciężko choćby oszacować, jak długo jeszcze zmuszeni będziemy do pozostania w domach. Dzięki zdobyczom techniki, nie jesteśmy jednak skazani na marnotrawienie czasu i możemy poszerzać nasze horyzonty.
Ciekawą możliwość zwiedzania oferuje Muzeum Współczesne we Wrocławiu. Poruszanie się po obiekcie nie jest może jeszcze idealnie płynne, ale wciąż można poczuć klimat sztuki w starym, poniemieckim bunkrze.
Z wystaw stałych, można tam zobaczyć między innymi ekspozycję PRYWATNE MITOLOGIE. URODZINY MARTY. Jerzy Ludwiński próbując zobrazować model rozwoju sztuki, proponował, aby wyobrazić sobie nieustannie rozszerzającą się strukturę. Strukturę, która pędzi raz wolniej, a innym razem szybciej. W latach 60. XX w. model ten zaczął się rozszerzać niezwykle intensywnie, aż w końcu eksplodował, by w efekcie doprowadzić do utożsamienia się sztuki z rzeczywistością. Starcie się tych dwóch sił sprawiło, że cała walka o nową sztukę przeniosła się na pola wyznaczane przez stosunki społeczne, polityczne czy światopoglądowe.