„Życie nie daje nam tego, co chcemy, tylko to, co dla nas ma” (Władysław Stanisław Reymont) …Narodu się zwaliło, że i trudno przejść przez izbę. Oczy swoje mam i miarkuję se ździebko, że sporo nas tu dzisiaj się zebrało w tej książnicy zacnej. A już sam dom dla niej wybrany najlepszy we wsi, duży, widny, wysoki, ściany kieby w jakim dworze, wybielone, z podłogami, czyste!
A co sprzętów, co statków różnych, obrazów samych ze dwadzieścia i wszystkie ze szkłami! Ździebko tchu mi brak spoglądając na owe dobra wszelakie i na dobrodziejów i przyjaciół tu zgromadzonych. Będzie galanto, ja, wójt, to wama mówię. Urzędnik jestem i moje słowo to nie ten ptaszek, co se pisknie, fiuknie i tylaś go już widział! – powitał 22 października zgromadzonych gości wójt Gminy Dzierżoniów Marek Chmielewski na uroczystości nadania imienia Bibliotece Publicznej Gminy Dzierżoniów. Jej patronem został Władysław Reymont, autor znanych wszystkim „Chłopów” i mniej znanych utworów, takich jak „Wampir”, czy „Marzyciel”.
Noblista czuwał nad uroczystością, pomagając wszystkim artystom, którzy uświetnili ten dzień. Przed zgromadzonymi gośćmi wystąpili Aurelia Sobczak i prof. dr hab. Stanisław Górka w programie łączącym teksty Władysława Reymonta i zapiski osiedleńców Ziem Zachodnich po 1945 roku. Na scenie pojawili się także śpiewacy i muzycy pod dyrekcją Wojciecha Klausa, którzy na co dzień działają w zespołach zgromadzonych przy bibliotece. Kolorowe zapaski, furkoczące spódnice i wstążki – to musiało się spodobać Reymontowi. Także krótki film o zajęciach we wszystkich filiach, inspirowanych reymontowskim spojrzeniem na świat, nie był mu zapewne obojętny. Chaty wiejskie malowane na szkle i rysowane pastelami, formowanie zwierzątek z siana, szatkowanie kapusty i ubijanie prawdziwego masła, koronka klockowa – na to spoglądała z góry karykatura samego Reymonta autorstwa Szymona Teluka. Dzięki niej zapewne udał się też występ bibliotekarek z wszystkich filii, które układały słowa zaczerpnięte wyłącznie z 7 liter, potrzebnych, aby ułożyć nazwisko patrona.
Goście, wśród których pojawili się m. in. Teresa Świło – poseł na Sejm RP, Stanisław Jurcewicz – senator RP, Tomasz Smolarz – wojewoda dolnośląski, Tadeusz Samborski – członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego, Jerzy Więcławski – dyrektor Wydziału Edukacji i Nauki Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, Andrzej Tyws – dyrektor Dolnośląskiej Biblioteki Publicznej we Wrocławiu, Marek Piorun – Wicestarosta Dzierżoniowski – docenili też artyzm przygotowanego dla nich wiejskiego jadła, od którego trudno było odejść, aby wziąć udział w anonimowym teście z wiedzy o Reymoncie. Wprawdzie rok, w którym pisarz otrzymał nagrodę Nobla był wszystkim znany, za to kłopotem okazało się słowo „rejmentować”. Czy to znaczy śmiać się? A może przewodzić? Spieszymy wyjaśnić. Słowo „rejmentować” w gwarach często oznacza przeklinanie. J
Danuta Wiśniewska