Joanna Stoga z zawodu i pasji jest fotografem. Ukończyła Europejską Akademię Fotografii w Warszawie i od 2014 r. jest członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików.
Od pewnego czasu próbuje swoich sił również na polu literatury. Dotąd opublikowała kilka opowiadań, między innymi w pismach „Śląsk” i „Biały Kruk”. Zbiór „Las, pole, dwa sobole” jest jej debiutancką książką”. „Być zawsze tą gorszą, tą niewystarczającą… a potem udźwignąć coś, czego „lepsi” i „wystarczający” nie zdołaliby unieść”. To jedno zdanie już wiele mówi o „Słoniu z Etretat”, ale można w tej powieści ujrzeć jeszcze wiele innych wątków, wiele wzorów. Można też spróbować zasygnalizować treść następująco: „Śmierć matki i nagła konieczność zaopiekowania się psychicznie chorym ojcem zmieniają życie Kassi. Z dnia na dzień musi znaleźć siłę, aby poradzić sobie z nową rzeczywistością, a tu jeszcze przeszłość nie daje jej spokoju. Niespodziewanie pojawia się jednak nadzieja, że ta zmiana doprowadzi ją wreszcie do prawdziwego uwolnienia”.