Repertuar formacji „Yaron Trio” tworzą pieśni prezentujące różne nurty kultury żydowskiej, śpiewane w jidysz, hebrajskim, francuskim, polskim i ladino.
Interpretacje muzyczne autorstwa członków zespołu malują sugestywne pejzaże za pomocą głosu o potężnej skali i szerokiej rozpiętości emocji, fortepianu i klarnetu, kontrabasu oraz szeroko pojętej elektroniki, czerpiąc nie tylko ze stylistyki world music ale także z tradycji muzyki klasycznej. Zespół powstał na początku 2016 roku w Lublinie, pretekstem dla trójki artystów do spotkania były muzyczne eksploracje bogatych zasobów muzyki żydowskiej i odnalezienie w nich współczesnych treści. W 2018 roku zespół „dokonstelował się” o brzmienia elektroniczne. Podczas najbliższego koncertu wystąpią:
- Agnieszka Mendel – wokal, fortepian – z wykształcenia antropolog kultury, z zawodu muzyk, aktorka i trener obecności scenicznej. Z najgłębszego zamiłowania – wokalistka, podróżnik i fotograf. Mieszka w lesie, ale czuje się obywatelką świata. Bliski jest jej kontakt z naturą, dobre książki i filozofia dalekiego wschodu. Jeśli kawa, to z kardamonem i bez cukru.
- Jacek Sribniak – fortepian, klarnet – pedagog, miłośnik Bacha i wyznawca Glena Goulda. Niereformowalny muzykoholik. Kawa tylko z papierosem.
- Robert Brzozowski – kontrabas – pracuje w Filharmonii Lubelskiej. Kocha muzykę i Marylin Monroe. Mała czarna albo Cappuccino.
- Gościnnie: Maciej Hanusek – elektronika – kompozytor, muzyk, menedżer i producent muzyczny. Autor interdyscyplinarnych instalacji artystycznych o nazwie „Budka Nietelefoniczna”. Na tej płycie, poza produkcją i współaranżacją, odpowiedzialny za wykreowanie krajobrazów dźwiękowych pomiędzy instrumentami a głosem. Również mieszka w lesie. Podwójne, a nawet potrójne espresso. P.S. Tara Gayan, The Gate, Muzyka Sfer.
„Carmina Judaica” to żydowski świat w muzycznym kalejdoskopie. Album tętni i pulsuje, jak życie w piersi człowieka. Porusza najgłębsze struny wrażliwości. Mieni się kolorami. Opowiada o tym co swojskie, ale i dalekie. Skłania do głębokiej refleksji, że wolność i pokój to zjawiska o naturze niezwykle kruchej, dlatego trzeba je troskliwie pielęgnować. Okruchy roztrzaskanych tradycji stanowią tu swoistą przestrogę i metaforyczny komentarz do otaczającej nas dzisiaj rzeczywistości. Muzyka raz sączy się tu jak dym z fajki i kołysze miarowo niczym karawana przemierzająca pustynię, innym razem wzrusza kantorskim zawołaniem do Najwyższego. Filmowa wręcz narracja utworów porywa słuchacza w swoistą tułaczkę – pełną nostalgii ale i przesiąkniętą iskrą życia – od pełnych hałasu i miłosnej tęsknoty zakamarków dzielnicy przemysłowej poprzez krainy owiane odwieczną tajemnicą piachów pustyni, dalej przez rozbrzmiewające śmiechem ulice przedwojennych miast i miasteczek, mistyczną przestrzeń synagogi, pełen dymu i pijanej wesołości kabaret aż po maleńką wiejską izbę, w której żydowskie dzieci poznają tajemnice gadających liter.
Wiele w tej muzyce zaklętych jest historii. W ich rozszyfrowaniu sprzyja wielojęzyczna, bogato ilustrowana książeczka, stanowiąca dodatek do płyty. Choć sceneria migotliwie przemienia się tu jak w kalejdoskopie całość brzmi niezwykle spójnie, dzięki sporej dawce elektronicznego ambientu i zdającemu się nie mieć granic, mesmerycznemu głosowi wokalistki. Ten album to potrójny debiut: debiutancka płyta Agnieszki, debiutancka płyta zespołu YARON TRIO, pierwsza oficjalna płyta na producenckim szlaku Maćka. Nagrań dokonano w leśnym domu Agnieszki (jesień 2018, wiosna 2019, lato 2020).