KREATYWNOŚĆ

KONCEPT

VVENA Spełniaj swój pomysł

KULTURA

KONTEKSTY

VVENA Spełniaj swój pomysł

Chwała niebiosom za samotność

VV Dodane przez VV
07-06-2014
w Wiadomości
Czas czytania: 4 min
1
Udostępnij na FacebookUdostępnij na TwitterUdostępnij na Whatsapp

>> Chwała niebiosom za samotność, która zdjęła ciężar z oczu, położyła kres zachodom ciała i usunęła wszelką potrzebę kłamstw i fraz. << – to jeden z wersów hymnu, jaki można w pewnym sensie uznać za kwintesencję myśli, jaką odkryć można i warto, gdy sięga się w głębię swego istnienia w poszukiwaniu jego celu. Te słowa napisała Virginia Voolf.

Egzystencja człowieka jest wpisana w cykl trwający nad każdym i wokół każdego z ludzi – otacza człowieka z każdej strony i na wskroś przenika.  Każda ludzka istota odnajduje się w nim. Zrazu nieświadomie, potem chcąc z całą mocą zaznaczyć swoje w nim miejsce, by wreszcie doznać życiowego odkrycia, iż jest jednocześnie ogniwem w łańcuchu „my” i unikalnym „ja”. Od dziecięcych beztroskich uciech, przez młodzieńcze niczym niepohamowane dociekania, pragnienia bezgranicznego wzajemnego wnikania, przez właściwe dorosłości mieszanki smaków sukcesu i porażki, do cechujących dojrzałość  i bywa, że gorzkich do bólu doświadczeń swojej niedoskonałości. Te ostatnie wyzwalają z ograniczeń na rzecz tego, co w nas i w innych osobach autentyczne. Właśnie owa autentyczność rozumiana, jako bycie sobą, identyfikowanie się z tym, co uznajemy za wartość, a nie z tym, co jest podawane do skonsumowania, wytycza stopniowo coraz głębszą koleinę na drodze życia tego, kto zdecydowany jest być sobą. Coraz bardziej oddziela go o tłumu podążającego wygodną drogą, z prądem mód, z wiatrem konformizmu.

Zapowiadany przez VVENA.PL spektakl „Fale”, jaki aktorzy Teatru „Brama” z Goleniowa, pokazali tydzień temu w Srebrnogórskiej Przestrzeni Artystycznej, oparty na motywach dzieła Virginii Voolf o tym samym tytule, stanowił*** coś więcej, niż ambitny eksperyment sceniczny. I nie był*** tylko przedstawieniem, jakich na świecie w teatrach jest codziennie wiele. Był*** finezyjną i brawurową zarazem opowieścią niejako czytaną z myśli widzów. Aktorzy, balansując pomiędzy tekstem dramaturgicznym a własnymi doświadczeniami, w istocie odtwarzają znane każdemu normalnie wrażliwemu człowiekowi przeżycia. Można zatem dojść do konstatacji, iż wędrują po naszych wnętrzach. Tak przynajmiej było ze mną. Szczególnie, gdy słyszałem słowa wypowiadane przez jednego z bohaterów: >> Ja, który uważałem się za tak ogromnego, za świątynię, kościół, cały wszechświat, który myślałem, że jestem nieograniczony i mogę być wszędzie na krańcach rzeczy. Jestem teraz tylko tym, co pan widzi – podstarzałym mężczyzną, dość ociężałym, siwym na skroniach. Spadł mi kapelusz, upuściłem laskę. Okropnie się zbłaźniłem i będzie miał rację każdy śmiejący się ze mnie przechodzeń. << Aktorzy w „Falach” nie tylko czytali w myślach. Także we wspomnieniach i wyobrażeniach: >> Nie należę już do pochodu. Ja jeszcze się poruszam. Jeszcze żyję. Stoję tutaj, małe zwierzątko, dyszące ciężko ze strachu, rozdygotane, drżące. Lecz nie będę się bała. Pomyśl o mężczyznach, pomyśl o kobietach, ustrojonych, gotowych, pędzących przed siebie samochodami. To triumfalny pochód, to zwycięska armia ze sztandarami i orłami z mosiądzu, i głowami zwieńczonymi liśćmi lauru zdobytymi w boju. Są lepsi od dzikusów w przepaskach na biodra i od kobiet o włosach ociekających wilgocią i obwisłych piersiach. Ja także, w bucikach z lakierowanej skóry, z chusteczką, która jest tylko strzępkiem gazy, z umalowanymi ustami i delikatnie poczernionymi brwiami, maszeruję z innymi ku zwycięstwu.  Pomyśl, jak organizują, rozwijają, wygładzają, zanurzają w barwnikach i przeprowadzają tunele, rozsadzając skały. Windy jeżdżą w górę i w dół, pociągi zatrzymują się i ruszają. Czuję związek z tym wszystkim. << Te dwie sekwencje spektaklu zatrzymały mnie wewnętrznie. Wypowiadane odpowiednio przez dojrzałego mężczyznę i kwitnącą kobietę niemal wstrząsały. Świadomie nie używam imion scenicznych postaci, bo dzięki fenomenalnej grze aktorów, każdy z widzów mógłby przypisać swoje imię jeśli nie wszystkim postaciom, to przynajmniej niektórym.

Spektakl miał*** swoją fabułę, opowiadał*** o ciągu zdarzeń, obrazował*** doznania, jakie jest dane przeżywać ludziom niezależnie od szerokości geograficznej i epoki, w jakich sytuujemy się. Referując w tym miejscu przebieg akcji scenicznej, odebrałbym tym, którzy „Fal” nie oglądali, smaku ekscytacji jej kolejnymi impulsami. Jeśli powiem, że widząc łzy na twarzy jednej z aktorek (już po zakończeniu) bardzo chciałem do niej podejść, aby odebrać od niej choć odrobinę lęku i smutku, jaki ujawniła w swojej roli, to może oddam intensywność tego, co działo się pomiędzy widzami. (Dodam, że tak uczyniłem.) „Pomiędzy”, bo cała rzecz działa się w wnętrzu dawnego ewangelickiego kościoła, którego układ architektoniczny sprawiał, że aktorzy znaleźli się niemal dosłownie wśród widzów. Surowość (może prostota) tego miejsca wyostrzała też wszystko to, czym dzielili się aktorzy z widzami.




„Fale” warto obejrzeć. I to w wykonaniu Teatru „Brama”, którego aktorzy nie byli w czasie spektaklu kimś „przed nami” czy „nad nami”. W „Falach” wystąpili: Anna Rynkiewicz, Dorota Świszczewska, Lena Witkowska, Patryk Bednarski, Sylwester Bieniek, Oleh Nesterov, Francesco Lucio Pileggi, a całość reżyserował Daniel Jacewicz. Byli jednymi z nas, a może nawet pozwolili nam widzom, zorientować się, że jesteśmy jednymi z nich, a spektakl, to …reminiscencja z życia. Życia, w którym albo poddajemy się schematom i mamy się dobrze, albo dotkliwie pozostajemy sobą i chwalimy sobię tę samotność. >> Teraz jesteśmy bezpieczni. Teraz możemy się znowu wyprostować. Teraz możemy rozłożyć ramiona pod tym wysokim sklepieniem… <<

Krzysztof Kotowicz

info@vvena.pl

Fot: udostępnione przez Teatr „Brama”, za co dziękuję. 

*** – czas przeszły zastosowany tylko ze względu na kronikarską chronologię, bo w istocie to wszystko dzieje się nadal…  

Tagi: społeczeństwoteatr
Poprzedni artykuł

18:00 Wernisaż fotografii ślubnej i koncert muzyki hiszpańskiej
Świebodzice

Następny artykuł

21:00 Widowisko plenerowe „Samba de mineiro”
Wałbrzych

Podobne Posty

Na skraju żałości
Wiadomości

Na skraju żałości, gniewu i euforii – „Mąż mojej żony”

Bohaterowie po wybuchu pierwszych gwałtownych emocji powoli nawiązują nić porozumienia, by w końcu stać się powiernikami swoich rozterek. A dotyczą...

Dodane przez VV
16-02-2025
Gdy kłamca wpada
Wiadomości

Gdy kłamca wpada w swoją pułapkę – „Francuska niespodzianka”

Sztuka o niedzielnym podrywaczu, który przyłapany przez żonę z kochanką, próbuje za wszelką cenę zatuszować przed nią cel ich spotkania....

Dodane przez VV
15-02-2025
Polityk to też człowiek
Wiadomości

Polityk to też człowiek – „Stajenka Cicha”

Życie to farsa, a polityk też człowiek. Zwłaszcza ten w domowych kapciach. Niejeden z buńczucznych bohaterów sejmowych korytarzy pokornieje w...

Dodane przez VV
12-02-2025
I pamiętaj
Wiadomości

I pamiętaj, że ten się śmieje, kto się śmieje ostatni… – „Powiedzmy miłość”

Miłość. Albo, powiedzmy, że miłość…, albo dokładniej – „Powiedzmy miłość”. To spektakl obowiązkowy dla wszystkich dojrzałych mężczyzn, którzy pragną rozstać...

Dodane przez VV
11-02-2025
Następny artykuł

21:00 Widowisko plenerowe "Samba de mineiro"
Wałbrzych

Komentarze 1

  1. Pingback: Nie spektakl, ale opowieść o życiu | Zabkowice4YOU

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

INSTAGRAM

Wybierz temat

architektura balet Bliżej Słowa coaching consulting crowdfunding digital edukacja film filozofia folklor fotografia grafika hobby jazz kreatywność książka kultura lingwistyka literatura malarstwo media muzyka networking obyczaje opera operetka pantomima performance plastyka podróże poezja proza replacing rysunek rzeźba rękodzieło społeczeństwo społeczność taniec teatr VVENA.PL wrapping wystawa śpiew

Wyszukiwarka

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

VVENA.PL

Inni ludzie chcą poznać Ciebie i Twoje pomysły. Nie dowiedzą się o Tobie i tym, co chcesz im zaproponować, jeśli im tego nie opowiesz. Sieć internetowa stwarza ku temu szczególnie wiele możliwości, bo nie jest tylko narzędziem działania, ale i miejscem spotkań. Zapraszam do VVENA.PL, gdzie nie tylko spełnisz Swój pomysł. Twój pomysł zaskoczy innych i będą go potrzebować jak żadnego innego.

INFORMACJE

Redaktor Naczelny – Krzysztof Kotowicz

ul. Zacisze 12/2
57 – 200 Ząbkowice Śląskie

NIP: 8871156554
REGON: 891508493
TEL: +48601181334
E-MAIL: info@vvena.pl

REKLAMA Z WENĄ

Użytkownicy internetu doskonale wiedzą, że reklama jest odbierana jak intruz. Zmuszanie Czytelnika, by zobaczył ogłoszenie coraz częściej przynosi skutek odwrotny. Portal VVENA.PL jest miejscem ekskluzywnej reklamy. Twój produkt, Twoją usługę, Twoją ofertę pozna wielu Czytelników i jednocześnie staniesz się mecenasem kreatywności.

WYRÓŻNIONE

INFLUENCING – jak mówić, aby być słyszanym?
WRAPPING – co to jest?
NETWORKING – jak bardzo potrzebny?
CONSULTING – dlaczego jest ważny?
REPLACING – masz na wszystko czas?
EARNING – jak zarobić na dobrym pomyśle?
COACHING – chcesz spełniać swój pomysł?

© 2013 - 2023 VVENA.PL - All rights reserved.
Polityka Prywatności

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

© 2013 - 2023 VVENA.PL - All rights reserved.
Polityka prywatności

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In

Add New Playlist