Tworzę od zawsze. Brzmi to banalnie, bo przecież każdy z nas tworzy od zawsze. Nigdy nie potrafiłam znaleźć sobie miejsca. Coś zmieniałam, upiększałam, przerabiałam, ciągle w ruchu, ciągle w jakimś zaniepokojeniu, niedosycie. I nagle pojawiła się w moim życiu moda. Fascynacja materiałem, splotem, miękkością, mięsistością, połyskliwością…. i tym co można z tej materii wyczarować.
Tak pisze o sobie Małgorzata Rynarzewska. I mówi dalej… Gra światła i cienia, dopasowanie do osoby a może jej tworzenie. Ale wkrótce pojawią się nowe przestrzenie, bo przecież wszystko wokół nas zmienia się każdego dnia, tworzy ale też czeka by coś stworzyć, by tworzyć swój i tylko swój indywidualny świat. To nieustanne poszukiwanie spraw najważniejszych, to teatr życia ale też w moim życiu teatr profesjonalny, scenografia, przestrzeń i światło reflektorów – światło o wiele łatwiejsze od naturalnego. I znów nowa fascynacja kolor, przestrzeń, materia jakby czekająca na to co pojawi, rozświetli… Farba ta materia magiczna, której nie da się do końca określić i odgadnąć. Moje obrazy to napięcie i cisza, równowaga między krzykiem a szeptem, to dopełnienie i poszerzenie świata teatru, który jest mi tak bardzo bliski. Moje malarstwo to obszar poszukiwania światła, malarskiej materii czy śladów rzeczywistości, w której poszukuję prawdy o sobie i otaczającym świecie. Wystawa pt. „Magiczna strona życia” to próba zdefiniowania tego co nie poddaje się żadnym definicjom, co niewidzialne ale jak najbardziej realne. Potrzebujemy piękna, potrzebujemy muzyki, poezji, malarstwa, potrzebujemy otwarcia i potrzebujemy koloru i jeśli choć małą cząstkę tego mogłam przekazać to czuję się szczęśliwa.
Wernisaż malarstwa Małgorzaty Rynarzewskiej pt. „Magiczna strona życia” odbędzie się w czwartek 20 listopada 2014 r. o godz. 18:00 w Galerii Rotunda w Ząbkowicach Śląskich. Serdecznie zapraszamy.
Komentarze 1