Dziś materiał inny od poprzednich, mimo tego iż muzyka również odgrywa tu ważną rolę. Pozwolę sobie przedstawić materiał, który zrealizowałem podczas mojego pobytu w Budapeszcie – mieście, które mnie zachwyciło.
Niesamowita historia, architektura, krajobrazy i …fantastyczni ludzie. W 3-minutowym filmie chciałem pokazać stolicę Węgier tak, jak ja ją widziałem. Jako fan czarno – białej fotografii, podczas montażu zastosowałem stylistykę filmów z lat 30. Delikatny szum plus kontrasty stworzyły stylistykę jaka wg mnie najbardziej pasowała do zebranych ujęć. Większość z nich jest nagrana z tzw. „ręki”, co dodatkowo miało zwiększyć efekt i zbliżyć się do stylistyki przedwojennych kronik. Utwór dobrany do filmu nawiązuje do tradycji muzycznych tego miasta – dynamiczny montaż ma za zadanie pokazać Państwu dwubiegunowość życia w Budapeszcie. Z jednej strony zapełnione turystami lecz mimo to spokojne wzgórze zamkowe, z drugiej zaś normalne życie, normalnych ludzi.
Starałem się w tym filmie zebrać miejsca, twarze, wydarzenia, które najdokładniej oddadzą piękno tego miasta. Czy to mi się udało – Państwo ocenią najlepiej.
ZOBACZ KLIP: „Moje spojrzenie na Budapeszt”
http://vimeo.com/56420368
Marcin Mazurkiewicz
Świetna praca. Budapeszt to takie miasto na styku rożnych kultur i Marcin właśnie to uchwycił.