Na jednym ze zdjęć widzimy Łomnicką Chatę w Głuszycy, na drugim gwiazdy odbijają się w tafli wody stawu. Obie fotografie, jakie prezentujemy, nie oddają jakiś nadzwyczajnych zjawisk. Taki ruch gwiazd jest codziennością. Tylko my – w natłoku obowiązków, jakiejś wszechogarniającej estetycznej obojętności nie dostrzegamy wielu, dziejących się wokół nas, zjawisk. Nie widzimy jak jest piękny świat, w którym przyszło nam żyć.
Na zdjęciach widzimy ruch gwiazd nad Łomnicką Chatą i nad małym stawikiem w Sierpnicy. Biorąc pod uwagę fakt, że większość oglądających dopatruje się tylko i wyłącznie tricków z Photoshopa, warto w paru zdaniach opisać technikę powstania takiego zdjęcia. Centralnym i niezmiennym punktem jest Gwiazda Polarna, pozostałe gwiazdy krążą wokół. Warunkiem koniecznym do wykonania tego rodzaju ujęć jest oczywiście bezchmurne, gwiaździste niebo. Warto uprzednio znaleźć ustronne miejsce, najlepiej takie, gdzie znaleźć można jakiś punkt odniesienia. Następny krok to wcześniejsze zlokalizowanie Gwiazdy Polarnej, bowiem ona jedyna pozostanie w niezmiennym położeniu.
Udając się na tego rodzaju nocne zdjęcia koniecznie trzeba zaopatrzyć się w …cierpliwość. Jeden fotogram efektem końcowym serii kilkudziesięciu zdjęć. Fotografia analogowa pozwoliłaby uzyskać taki efekt naświetlając zdjęcie w czasie ok. 4 godzin. To swoista niedoskonałość matrycy w aparacie cyfrowym zmusza do zrobienia kilkudziesięciu zdjęć o krótkim – mniej więcej 3-minutowym – czasie naświetlania. Efektem jest ich złożenie do jednej fotografii. Zdjęcie gwiazd nad Łomnicką Chatą zostało złożone z blisko 35 zdjęć!
Zatrzymaj się, a wraz z nami zobaczysz gwiazdy !
Iwona i Robert Janusz