KREATYWNOŚĆ

KONCEPT

VVENA Spełniaj swój pomysł

KULTURA

KONTEKSTY

VVENA Spełniaj swój pomysł

„Z miłości jesteś…” – na błękitnej planecie ukojenia [VIDEO / FOTO]

VV Dodane przez VV
12-11-2023
w Wiadomości
Czas czytania: 5 min
3
Z miłości jesteś
Udostępnij na FacebookUdostępnij na TwitterUdostępnij na Whatsapp

Niewiele jest takich przestrzeni w czasie, gdy – zamknięte w materialnej postaci – biografie ludzi stają się inspiracją dla nas, wciąż piszących swój życiorys.

W naszej polskiej tradycji takim przystankiem, na którym ci, co wsiedli do pociągu w kierunku wieczności niewidzialnie machają nam, którzy pozostajemy na dworcu doczesności, jest Dzień Zaduszny. Zaduszki są zawsze mniej lub bardziej intensywnym wspomnieniem, ale też przypomnieniem, że jesteśmy na tej samej drodze, choć bardziej to dostrzegam w dniu Wszystkich Świętych. Z całą pewnością ta faza kalendarza nie zasługuje, by odzierać ją z wartości głupawymi żartami lub schematycznym smutkiem. Jest bowiem bardzo głęboko wyrzeźbionym obrazem sensu życia – jakkolwiek widzieć ten jego niepowtarzalny i zawsze indywidualny akt, którym jest śmierć.

Wspominam naprędce o metafizycznym wymiarze czasu przełomu października i listopada, bo chciałbym, abyśmy spojrzeli na wyrażanie pamięci i wdzięczności wobec tych, którzy odeszli z naszego świata przez pryzmat wartości życia. Nie sposób inaczej odczytywać tego rodzaju wydarzenia, jakimi są Zaduszki Wokalne w Kłodzku – w tym roku już szesnaste – na które corocznie przybywamy z usilnym pragnieniem doświadczenia nieprzemijalności piękna niesionego muzyką i śpiewem. Szerzej – kulturą.

Z miłości jestem / z których krwi krew moja. / Z miłości jesteś. / Jesteś z woli nieba. Słysząc te frazy w wykonaniu Józefa Skrzeka, ponad tydzień temu, zatopiłem się w rzeczywistości zgoła innej niż sala widowiskowa, nie przebywałem na widowni, tym bardziej na scenie. Mistrz przeniósł mnie – może i Ciebie, jeśli byłaś/byłeś na koncercie – w plener ponadczasowości. Słowa…, te słowa! Muzyka…, ta muzyka! Głos…, ten głos! Wykreowały aurę wyprowadzającą z przywiązania do miejsca i czasu mierzonych znanymi nam skalami. Nie wiem nawet czy zdążyłem odpiąć niewidoczne „pasy bezpieczeństwa”, bo już znajdowałem się tam, gdzie nie są one do czegokolwiek potrzebne. Widziałem przez mgnienie oka tych, którzy byli przede mną, i którzy są już za mną. Ten niezwykły stan w jakimś stopniu wibruje mną nadal, gdy wracam do zapisanego cyfrowo tego właśnie epizodu zaduszkowego koncertu.

Było mi dane podejść do Pana Józefa Skrzeka i podziękować nieudolnie, bo spontanicznie, ale szczerze za tę pieśń i za wszystkie utwory, które tego wieczoru wykonał przed publicznością zgromadzoną w Kłodzkim Ośrodku Kultury. Dziękowałem także Pani Eli Skrzek – córce mistrza – za subtelne piosenki i uczuciowe ciepło, jakim nasyciła każdy utwór. Chcę w tym miejscu przyznać, że nazwisko Józefa Skrzeka i wywoływane nim skojarzenia muzyczne były silnym magnesem, by dotrzeć na wydarzenie (należałoby raczej napisać: na spotkanie). Jednak nie było to na tyle silne wrażenie, abym był przekonany, że znów zobaczę, a jeszcze bardziej usłyszę cenne brzmienia. Mam coś takiego, że niekiedy obawiam się powrotów do przepięknych doznań z czasu przeszłego, aby „przypadkiem” nie okazało się, iż uległy „korozji” ze względu na naturalną słabość wykonawcy czy też pod wpływem zmiany mojej wrażliwości estetycznej. Teraz już wiem, że dobrze się stało, iż magnetyzm przeszłych lat zwyciężył ze słabnącą ostatnimi czasy grawitacją czasu bieżącego. Może zresztą jest w tym jakieś prognostyczne przesłanie, bo w grę przecież wchodzi nadchodząca… przyszłość, o jakiej wspomniałem na wstępie.










FOTO 1

Każdy punkt repertuaru koncertu Józefa Skrzeka i Eli Skrzek dedykowanego pamięci Aliny Skrzek stanowił niejako osobne dzieło. Jednakowoż powiązane ze sobą w pewien metaforyczny i estetyczny łańcuch pieśni i piosenki przywoływały pojęcia takie jak: historia, wolność i miłość. Rzeźbione dłutem muzyki, oświetlane tembrem głosu i z jubilerską dokładnością szlifowane litera po literze słowa opisywały jakby jednym tchem wielkość i kruchość ludzkiej egzystencji. Gigantyczność wibracji organowych obok subtelności brzmień fortepianu splatające bliski mistyczności śpiew Józefa i pobrzmiewający ciepłem śpiew Eli przelewające się po scenie i płynące ku widowni kreowały coś na kształt wspólnoty przemyśleń i przeżyć. Nie tylko emocji (!), bo te są współcześnie zbyt trywializowane. Osią wspólnej podróży przez krajobraz świadectw malowany występem obojga artystów – ojca i córki – były przeżycia.  Być może twórcy tego pejzażu nawet nie wiedzą jakie barwy i tekstury podarowali uczestnikom programu Zaduszek Wokalnych 2023 w Kłodzku. Jest przecież trochę tak, że obie domeny, jakimi są kreatorzy sztuki i jej odbiorcy są dwoma stanami wewnętrznymi i warto je zostawiać, by trwały…














XVI Zaduszki Wokalne były też szczególnym momentem dla pomysłodawców, animatorów i realizatorów tego unikalnego kulturalnego wydarzenia (spotkania, jak już wcześniej wspomniałem). Agata Bilińska i Roho Konar świętowali 25-lecie swojej wspólnej artystycznej podróży. Duet Abi&Roho zwyczajowo już wykonuje prolog koncertów zaduszkowych. Tym razem to nie był zwyczajny wstęp, lecz wiązka (nie mylić z „wiązanką”) energii wokalnych i muzycznych, jakimi ta twórcza para obdarza słuchaczy już ćwierć wieku. Przez kilkanaście minut występu obrócili planetę swoich talentów wokół słońca inspiracji, które przetwarzają w głębokie eksploracje wszechświata piękna muzyki. Wraz z nimi orbitowała urzeczona publiczność, bo choć większość z nas zna Agatę i Roho z mnóstwa występów, to za każdym razem odnajdujemy nowe galaktyki pociągające do poszukiwania i odnajdowania najlepszych stron naszej ludzkiej wrażliwości.

Gratuluję Obojgu – Agacie i Roho – i jestem wdzięczny, bo na niwie ważnej dla mnie sfery kultury są jak… błękitna planeta dająca estetyczne ukojenie astronaucie zmęczonemu długimi eskapadami w próżni i zimnie. Opatrzność stawia nam na ziemskiej drodze ludzi, których obecność zmienia coś w nas, nawet zmienia nas. Nigdy nie wiemy czy drogi ponownie skrzyżują się, zatem tym większa jest wartość każdego ze spotkań. Nieco z tego światła tu zostawiam z nadzieją, iż jego promieniowanie jeszcze komuś rozświetli drogę.

 

 

RELACJA / FOTO 2 / VIDEO: Krzysztof Kotowicz

FOTO 1: Magdalena Halikowska   
Tagi: muzykaśpiew
Poprzedni artykuł

Koncert w dobrym tonie – „Mikromusic”

Następny artykuł

Dobrze znane postacie wokół nas – „Kopciuszek”

Podobne Posty

Szkoła Artystyczna Open
Wiadomości

Szkoła Artystyczna Open Vocal zaprasza – na „Forte-Piano”

„Forte-Piano” Szkoły Artystycznej Open Vocal to kolejny z cyklu wiosennych koncertów tematycznych, które stały się już tradycją w jej muzycznym...

Dodane przez VV
18-02-2025
Bądźmy bliżej siebie
Wiadomości

Bądźmy bliżej siebie – muzyczne spotkania PWM w NFM

Muzyczne spotkania odbywające się w ramach tegorocznego jubileuszu 80-lecia Polskiego Wydawnictwa Muzycznego będą okazją do poznania najpiękniejszych dzieł muzyki kameralnej...

Dodane przez VV
10-02-2025
Natalia Przybysz
Wiadomości

Natalia Przybysz – „Prąd 10 lat”

Natalia Przybysz – kompozytorka, autorka tekstów i aktywistka zaangażowana w działania proekologiczne. Jeden z najważniejszych, najbardziej rozpoznawalnych kobiecych głosów na...

Dodane przez VV
07-02-2025
Eklektyzm i muzyczne eksperymenty
Wiadomości

Eklektyzm i muzyczne eksperymenty – „Pomiędzy Grechutą a Pink Floyd”

Ważna wiadomość dla fanów eklektyzmu i muzycznych eksperymentów. To zaproszenie na wyjątkowy koncert. W Centrum Kultury Agora zagrają Sambor Dudziński oraz...

Dodane przez VV
31-01-2025
Następny artykuł
Dobrze znane postacie wokół nas – „Kopciuszek”

Dobrze znane postacie wokół nas – „Kopciuszek”

Komentarze 3

  1. Pingback: Plener ponadczasowości – Krzysztof Kotowicz
  2. Pingback: Zaduszki Wokalne po raz siedemnasty – zupełnie inne i dedykowane powodzianom – VVENA Spełniaj swój pomysł
  3. Pingback: „Idź dalej. Idź dalej…” – „Za doliny za szerokie, po miłość bez końca” – VVENA Spełniaj swój pomysł

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

INSTAGRAM

Wybierz temat

architektura balet Bliżej Słowa coaching consulting crowdfunding digital edukacja film filozofia folklor fotografia grafika hobby jazz kreatywność książka kultura lingwistyka literatura malarstwo media muzyka networking obyczaje opera operetka pantomima performance plastyka podróże poezja proza replacing rysunek rzeźba rękodzieło społeczeństwo społeczność taniec teatr VVENA.PL wrapping wystawa śpiew

Wyszukiwarka

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

VVENA.PL

Inni ludzie chcą poznać Ciebie i Twoje pomysły. Nie dowiedzą się o Tobie i tym, co chcesz im zaproponować, jeśli im tego nie opowiesz. Sieć internetowa stwarza ku temu szczególnie wiele możliwości, bo nie jest tylko narzędziem działania, ale i miejscem spotkań. Zapraszam do VVENA.PL, gdzie nie tylko spełnisz Swój pomysł. Twój pomysł zaskoczy innych i będą go potrzebować jak żadnego innego.

INFORMACJE

Redaktor Naczelny – Krzysztof Kotowicz

ul. Zacisze 12/2
57 – 200 Ząbkowice Śląskie

NIP: 8871156554
REGON: 891508493
TEL: +48601181334
E-MAIL: info@vvena.pl

REKLAMA Z WENĄ

Użytkownicy internetu doskonale wiedzą, że reklama jest odbierana jak intruz. Zmuszanie Czytelnika, by zobaczył ogłoszenie coraz częściej przynosi skutek odwrotny. Portal VVENA.PL jest miejscem ekskluzywnej reklamy. Twój produkt, Twoją usługę, Twoją ofertę pozna wielu Czytelników i jednocześnie staniesz się mecenasem kreatywności.

WYRÓŻNIONE

INFLUENCING – jak mówić, aby być słyszanym?
WRAPPING – co to jest?
NETWORKING – jak bardzo potrzebny?
CONSULTING – dlaczego jest ważny?
REPLACING – masz na wszystko czas?
EARNING – jak zarobić na dobrym pomyśle?
COACHING – chcesz spełniać swój pomysł?

© 2013 - 2023 VVENA.PL - All rights reserved.
Polityka Prywatności

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

© 2013 - 2023 VVENA.PL - All rights reserved.
Polityka prywatności

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In

Add New Playlist