W fotografii cenię sobie naturalność, przedstawienie zamyślenia, emocji. Czasem wykonuję zdjęcia pozowane aby oddać aurę jakiejś mody lub indywidualność fotografowanej osoby.
Zdjęcia naturalne z zasady dotyczą codzienności i wpisanej w nią swego rodzaju ulotności. Przykładami są załączone zdjęcia. „Mężczyzna oczekujący na pociąg rozmyśla o czymś…” Sam tak robię kiedy jadę na wykłady lub wracam do domu po jakimś spotkaniu. Zakładam słuchawki i rozmyślam… Kolejnym zdjęciem w którym chciałem oddać emocje to „Rozmyślanie dziewczyny siedzącej na drzewie”. Może duma o przeszłości, o chwilach, które były i już nie wrócą, a może przeżywa rozstanie miłosne? Interpretacji może być mnóstwo. I o to chodzi, by skłonić osobę oglądającą fotografie do myślenia i zainspirowania uchwyconym przez obiektyw wątkiem. Kolejnym ujęciem jest „Dziewczyna siedząca pod drzewem”. Tym razem chciałem oddać jej delikatność w połączeniu z jesiennym, słonecznym, romantycznym nastrojem…
Moja ulubioną dziedziną fotografii są portrety. Są pełne wyrazu. Oczy widoczne na fotografiach otwierają duszę. Każdy portret możne być łudząco podobny do innych, ale zawsze przedstawia całkiem inaczej nawet tę samą osobę. Zresztą, żaden człowiek nie jest taki sam, co widać na obu załączonych zdjęciach.
Mimika, gest, wyraz twarzy, oczy, kolor włosów – to wszystko kształtuje obraz widoczny na zdjęciu. I nie chodzi tylko o kwestie estetyczne czy ubiór, które można stylizować i dowolnie modyfikować. Najważniejszy i jedyny jest w tym człowieka i przekazanie jego zamyślenia, bólu, radości, pożądania.
Patryk Grochala